Test Warhammer 40,000: Space Marine 2 PC kontra PlayStation 5. Jakość technik NVIDIA DLSS i AMD FSR, skalowanie wydajności

Test Warhammer 40,000: Space Marine 2 - Podsumowanie

Warhammer 40,000: Space Marine 2 to przede wszystkim kawał bardzo dobrej gry, oferującej epickie starcia z hordą Tyranidów. W trakcie przechodzenia kampanii fabularnej wielokrotnie będziemy świadkami iście apokaliptycznych scen, gdzie przeciwko nam staną setki, a wręcz tysiące przeciwników. Poziom brutalności jest tutaj wyjątkowo wysoki. Nic nie jest ugrzecznione i jest to zarazem przedstawione w zgodzie z całym uniwersum Warhammera. Dla fanów szalonych gier akcji oraz wspomnianego świata, nowa gra będzie akurat jak znalazł. Na plus w miarę dopracowane wydanie komputerowe (co ciekawe, gra wydaje się sporo wymagać również od procesorów), które do swobodnej gry nie wymaga absolutnie topowych podzespołów. Na upartego da się w zagrać nawet na zintegrowanym układzie graficznym, choć konieczne jest skorzystanie z techniki skalowania AMD FSR 2. Tutaj jednak mam problem, bo jakość zarówno DLSS 2 jak i FSR 2 stoi na bardzo, ale to bardzo niskim poziomie. Twórcy uraczyli nas starymi wersjami, które już dawno temu zostały zastąpione przez bardziej dopracowane wersje DLSS 3.X oraz FSR 3.1. Nowsze wersje rozwiązań trafią gdzieś w przyszłości do gry, ale kiedy to będzie to tego nie wie chyba nawet developer. Na szczęście gra już na poziomie Medium prezentuje się atrakcyjnie dla oczu, więc nie trzeba sięgać po najwyższe ustawienia graficzne, by cieszyć się płynną rozgrywką na słabszej klasy sprzęcie. Swoją drogą to ciekawe, jak twórcy utarli wielu innym firmom nosa i zaprezentowali grę, w której nie ma żadnej formy Ray Tracingu / Path Tracingu, a mimo wszystko jest w stanie zaoferować bardzo miłe dla oka widoki.

Warhammer 40,000: Space Marine 2 to dobrze działająca gra na PC, czego nie można było powiedzieć o przynajmniej kilku ostatnich premierach. Rozczarowujące jest jednak wykorzystanie starych technik DLSS 2 i FSR 2, które prezentują się po prostu fatalnie w grze.

Z konsolowym wydaniem na PlayStation 5 mam większy problem. Tryb Quality przedstawia grę na ustawieniach z pogranicza Medium oraz High, jednocześnie skalując rozdzielczość z okolic 1440p do 4K za pomocą techniki AMD FSR 2. Gra w tym wydaniu nie wygląda źle, wręcz przeciwnie - jest to w pełni akceptowalny poziom. Musimy się jednak liczyć z działaniem w 30 klatkach na sekundę (na szczęście praktycznie betonowych 30 FPS-ach). Tryb Performance na PlayStation 5 ma bardzo duży problem z utrzymaniem płynności (spodziewałem się tego od momentu zapowiedzi, gdzie przy tym trybie padło hasło "Up to 60 FPS") i w tym wypadku wypada po prostu znacznie gorzej od Xbox Series X. Poza tym Performance, w mojej opinii, cechuje się nieakceptowalną jakością obrazu (no chyba, że ktoś faktycznie siedzi kilka metrów od telewizora i nie zwróci uwagi na mocne cięcia graficzne, jakich dokonano w tym trybie). To trochę jak wybór między dżumą a cholerą. Ciekawi mnie czy gra zostanie rozbudowana o możliwości mocniejszej konsoli PS5 Pro, by zaoferować tam jakość zbliżoną do trybu Quality, lecz przy 60 klatkach na sekundę.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15