Recenzja Age of Empires IV - Ceniona seria gier RTS w rękach nowego studia to przepis na sukces czy totalną porażkę?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Age of Empires IV - Wstęp
- 2 - Recenzja Age of Empires IV - Złoto, drewno i jagody
- 3 - Recenzja Age of Empires IV - Ale urwał kamień z murów!
- 4 - Recenzja Age of Empires IV - Wololo
- 5 - Recenzja Age of Empires IV - Galeria screenów
- 6 - Recenzja Age of Empires IV - Galeria filmów
- 7 - Recenzja Age of Empires IV - Podsumowanie
Recenzja Age of Empires IV - Podsumowanie
Przybliżyłem Wam już co Age of Empires IV ma dla graczy w zanadrzu. W skrócie jest to solidna kontynuacja legendarnej serii, skierowana zarówno do fanów AoE, jak i osób próbujących po raz pierwszy gier RTS. Poziom skomplikowania jest niewielki, a całość stawia na realizm. Niestety, to ma też swoje minusy. Moim zdaniem mechanika Age of Empires IV na 2021 rok jest już nieco prymitywna, a ja momentami się po prostu nudziłem. Nie pomaga też głupie jak but AI, które można "robić w konia" łatwiej niż w Cywilizacji. Przykłady? Taran, który jest stosunkowo wytrzymały, jest przeważnie głównym celem AI. Można więc go (lub kilka) puścić przodem, z tyłu mając wyłącznie najtańszych łuczników i w prosty, tani sposób zdziesiątkować armie komputerowego wroga. Z drugiej jednak strony są wspomniane mini-dokumenty historyczne, które sprawiały, że człowiek chce rozegrać "jeszcze tylko jedną misję, zobaczyć kolejny film", a w rzeczywistości mija kilka godzin. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno dokumenty, jak i cała gra są po angielsku - brak tutaj nawet polskich napisów. Mocną stroną AoE są za to szalenie niskie wymagania sprzętowe - komfortowo pograją posiadacze starych PC i laptopów, nawet jeśli posiadają tylko zintegrowany układ graficzny. Grafika przy tym jest miła dla oka, zwłaszcza w przypadku budynków i terenu. Gorzej to wygląda dla jednostek, ale nadal nie ma tragedii.
Ages of Empires IV to solidna kontynuacja legendarnej serii, skierowana zarówno do fanów AoE, jak i osób próbujących po raz pierwszy gier RTS. Poziom skomplikowania jest niewielki, a całość stawia na realizm.
Ja miałem okazję zagrać w Age of Empires IV przedpremierowo, Wy musicie poczekać do 28 października 2021. Gra dostępna będzie zarówno na w sklepie Microsoftu, jak i na Steamie. Do wyboru są dwie wersje - podstawowa za 215 złotych oraz Delux za 289 złotych. Druga z wymienionych oferuje cyfrowe dodatki jak soundtrack czy ikonki w grze. Jednak czy warto wydać 215 złotych na nową odsłonę AoE? To zależy. Jeśli jesteś fanem serii, lubisz historię lub masz zamiar zacząć grać w produkcje RTS i szukasz czegoś prostego - TAK! Jeśli jesteś wyjadaczem gatunku - raczej nie, bowiem nie znajdziesz tu niczego nowego, a rozgrywka może Cie momentami nudzić. Tak czy siak uważam, że Relic Entertainment, które zastąpiło dotychczasowe Ensemble Studios, spisało się na medal i dobrze czują ducha serii.
Age of Empires IV
Cena: 215 zł
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Age of Empires IV - Wstęp
- 2 - Recenzja Age of Empires IV - Złoto, drewno i jagody
- 3 - Recenzja Age of Empires IV - Ale urwał kamień z murów!
- 4 - Recenzja Age of Empires IV - Wololo
- 5 - Recenzja Age of Empires IV - Galeria screenów
- 6 - Recenzja Age of Empires IV - Galeria filmów
- 7 - Recenzja Age of Empires IV - Podsumowanie