Recenzja Age of Empires IV - Ceniona seria gier RTS w rękach nowego studia to przepis na sukces czy totalną porażkę?

Recenzja Age of Empires IV - Złoto, drewno i jagody

Age of Empires IV zaczyna się od krótkiego wprowadzenia, które ma nas zaznajomić z podstawami gry. Wyjaśnia ono interfejs oraz zadania poszczególnych jednostek i budynków. Całość w zwięzłej i przystępnej formie, która powinna zadowolić zarówno kompletnych laików RTS, jak i zarazem nie zanudzić weteranów gatunku. Zamiast ściany tekstu, gra i narrator wskazują stopniowo co, kim (lub czym) zrobić by osiągnąć dany efekt. Samo GUI jest bardzo proste i zbliżone do poprzednich odsłon serii oraz innych gier w tych klimatach. Nie jesteśmy zasypywani nadmiarem informacji, a ważniejsze z nich (np. "poległy" dowódca i jego położenie, cywile/pracownicy bez zadania) są dość dobrze, acz nie nachalnie eksponowane.

W grze mamy pięć podstawowych parametrów, kluczowych dla rozwoju naszej cywilizacji. Cztery z nich to surowce, czyli jedzenie, drewno, złoto oraz kamienie. Ostatnim jest populacja, innymi słowy jak dużo jednostek wojskowych i cywilnych możemy mieć pod swoją opieką w danym momencie. Drewno zdobywamy wycinając drzewa, a operacje możemy przyśpieszyć budując obok obóz drwali, który pozwala na magazynowanie surowca i opracowywanie technologii; złoto i kamienie wydobywane są z umieszczonych na mapie złóż, który z czasem się kończą - tutaj również można wybudować obóz, ale górników; największe pole do popisu dotyczy żywności bowiem można zbierać jagody, polować na zwierzynę, zwiadowcami szukać owiec i dostarczać je do osady, łowić ryby i uprawiać zboże. W przypadku populacji standardowo wystarczy dobudowywać więcej domów co pozwoli rekrutować więcej jednostek.

Skoro o jednostkach mowa to jak w każdej innej strategii podzielone są one na różne kategorie. Najważniejsza z nich to jednostki cywilne i bojowe. Teoretycznie w pierwszym przypadku mowa tylko o "chłopach", którzy po prostu są naszymi budowniczymi i pracownikami. Chociaż ja bym doliczył tutaj jeszcze zwiadowców - ich umiejętności walki są żałosne oraz kapłanów, którzy mogą leczyć inne jednostki. W przypadku wojska podział jest klasyczny - jednostki walczące w zwarciu, piechurzy (głównie wariacje pikinierów i rycerzy); jednostki zasięgowe (łuki i kusze); kawaleria oraz maszyny oblężnicze. Rzadziej pojawiają się też statki. Dochodzą do tego jeszcze jednostki zarezerwowane tylko dla jednej cywilizacji oraz te same jednostki, acz z bonusami.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »