Test wydajności Senua's Saga: Hellblade II - Unreal Engine 5 zapewnia piękną grafikę! Jakiej karty graficznej potrzeba?

Test wydajności Hellblade II - Podsumowanie

Senua's Saga: Hellblade II jeńców nie bierze, bowiem wymagania sprzętowe ma naprawdę wysokie, chociaż można pocieszać się faktem, że wygląda znakomicie nawet na najniższych ustawienia. Między Medium i High osobiście nie dostrzegam żadnej znaczącej różnicy, więc ustawianie najwyższego profilu to tylko przepis na stratę wydajności. Mimo wszystko, żeby cieszyć się płynnym 1920x1080 Low trzeba dysponować NVIDIA GeForce RTX 3060 albo odpowiednikiem, inaczej odczuwalne będą spadki poniżej 50 klatek na sekundę (zwłaszcza w trakcie walki). W przypadku High wymagane jest NVIDIA GeForce RTX 4070 / AMD Radeon RX 7700 XT, podczas gdy Medium wystarczy NVIDIA GeForce RTX 4060 / AMD Radeon RX 7600. Do rozdzielczości 3840x2160 Medium można podchodzić z NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti / AMD Radeon RX 7900 XT, chociaż najlepiej posiadać NVIDIA GeForce RTX 4080 SUPER / AMD Radeon RX 7900 XTX. Ewentualnie pozostaje korzystanie z bogatego wachlarza technik upscalingu, które sprawdziłem na przykładzie modelu PNY GeForce RTX 4080 Super XLR8 Gaming Verto Epic-X RGB, gdzie połączenie DLSS Quality i Frame Generation przyniosło 150% wzrost klatek na sekundę. Dokładna analiza metod upscalingu będzie jednak przedmiotem osobnej publikacji. Zatem podsumowując - Senua's Saga: Hellblade II pokazuje jak powinny wyglądać next-genowe produkcje, Unreal Engine 5 potrafi zdziałać cuda, niemniej będzie to związane z ogólnym wzrostem wymagań sprzętowych. Z drugiej strony, jeżeli wszystkie gry miałby tak wyglądać na ustawieniach najniższych, to pewnie wielu byłoby zachwyconych podobnym rozwojem wydarzeń. Pamiętajcie jednak, że mówimy nie o sandboksie, ale bardzo kameralnej, surowej i skupionej na narracji produkcji... Gry o większym rozmachu mogłyby z powodzeniem zdewastować najwydajniejsze maszyny, nawet nie wspominając o konsolach obecnej generacji.

Senua's Saga: Hellblade II wygląda świetnie, ale wymagania ma spore, chociaż nawet na niskich detalach prezentuje się zaskakująco dobrze. Twórcy uzyskali efekt końcowy wykorzystując kilka sztuczek, które nie w każdym gatunku i formacie dałoby się zastosować. To takie grywalne demo technologiczne.

Oczywiście, oprawa graficzna Senua's Saga: Hellblade II może niektórych drażnić zastosowaniem filtrów, głębi ostrości czy rozmycia ruchu, gdzie tylko ostatnią opcję można zmniejszyć w ustawieniach. Do tego dochodzą jeszcze czarne pasy mające zwiększyć „kinowe” wrażenia. Twórcy mieli określoną wizję artystyczną, którą z powodzeniem zrealizowali, używając środków dostępnych w Unreal Engine 5. Pozostaje kwestia czy kupujecie taką formę. Moim zdaniem, jest to produkcja bardziej do oglądania niż grania, bowiem mechanika średnio mi podeszła i niewiele się tutaj dzieje, ale szczegółów dowiecie się czytając recenzję. Dodam jeszcze na zakończenie, że Senua's Saga: Hellblade II jest bardzo łaskawa w wymaganiach dla procesora, a pamięci graficznej też jakoś specjalnie nie pochłania mimo bardzo szczegółowych tekstur. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17