Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką

Tomasz Duda | 18-07-2024 08:00 |

Corsair TC500 Luxe - rozpakowanie i montaż

Podstawowe informacje o tym krześle obrotowym mamy za sobą, więc przejdźmy do jego rozpakowania i składania. Fotel jest duży i ciężki, więc nic dziwnego, że przyjechał w kartonie o pokaźnych wymiarach około 83,5 x 74 x 39 cm. Realna masa złożonego fotela to aż 26,4 kg, czyli całkiem sporo. Opakowanie kartonowe jest porządnie usztywnione i ma podwójne ścianki, więc istnieje znikome prawdopodobieństwo, że fotel zostanie uszkodzony podczas transportu. Tym bardziej że narożniki kartonu wzmocnione są twardymi profilami. Po otwarciu widać też, że każdy element fotela oraz dodatkowe akcesoria są oddzielnie owinięte i bardzo dobrze zabezpieczone, a twarde i ciężkie części również odseparowano warstwami pianki lub kartonu.

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Na początek trzeba poświęcić kilka minut na zdjęcie zabezpieczeń, ale zaletą jest to, że nie znalazłem absolutnie żadnych zarysowań, odprysków, przetarć i innych uszkodzeń. Zauważyłem jednak coś innego. Otóż testowy fotel przyjechał w wersji jasnej (Frost) i zauważyłem, że w przedniej części siedziska już od momentu rozpakowania widoczna była niewielka smuga, ciemniejsza od koloru tapicerki. Prawdopodobnie od jakiegoś smaru, a nie od zwykłego kurzu, ponieważ zwykłe przecieranie czystą tkaniną nie usunęło jej w pełni. Na szczęście owa smuga nie rzuca się w oczy. Ponadto, jeśli ktoś kupuje fotel z bardzo jasną, płócienną tapicerką, to zasadniczo powinien się liczyć z tym, że będzie się on brudził szybciej i o wiele bardziej zauważalnie, niż fotel grafitowy lub czarny. Moim zdaniem jasna wersja na początku wygląda po prostu świetnie, ale jak to będzie wyglądało po roku czy dwóch? Aż tyle czasu na test tego fotela nie miałem (tym bardziej, że to nowość na rynku).

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Po rozpakowaniu ustawiłem całą zawartość obok siebie, żeby można było zobaczyć, co realnie kupujemy. Jak widać, siedzisko ma już fabrycznie przykręcone podłokietniki, co jest miłym gestem, bo zaoszczędziło nam to wkręcania ośmiu dużych śrub. Jest też oparcie z wbudowaną już regulacją podparcia lędźwiowego, metalowa pięcioramienna podstawa pomalowana na czarno, pięć kółek, amortyzator wraz z plastikową osłoną, główny element do regulacji wysokości oraz kąta pochylenia siedziska, nakładki na zawiasy, poduszka pod szyję oraz komplet śrub i zaślepek, a także narzędzie do ich wkręcania. Innymi słowy: do złożenia fotela nie jest potrzebny żaden śrubokręt. Wszystko, co potrzebne, jest zawarte w opakowaniu.

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Jedną rzeczą, która bardzo mnie zdziwiła, był brak instrukcji składania. Nie, żeby była mi do czegokolwiek potrzebna, bo już w życiu montowałem sporo podobnych foteli, ale jednak część osób mogłaby tego wymagać. Nie jestem pewny, czy instrukcji nie było w moim egzemplarzu, ze względu na to, iż był to jakiś model przedpremierowy, czy te fotele po prostu są sprzedawane bez niej. Producent dodaje jedną grubą śrubę, jedną cienką oraz jedną zaślepkę dodatkowo, w razie, gdyby komuś podczas składania się gdzieś zgubiły lub uszkodziły. Montaż zacząłem od podstawy, do której przymocowałem pięć kółek (tradycyjnie, na wcisk) oraz wsunąłem gazowy amortyzator i nałożyłem na niego plastikową, trzyczęściową osłonę. Tutaj wyraźnie chcę zaznaczyć jedną rzecz, która w moim odczuciu jest wadą. Otóż w relatywnie kosztownym fotelu gamingowym, jakim jest Corsair TC500 Luxe, można by było oczekiwać metalowych kółek, z miękką, gumową warstwą na zewnątrz. Niestety tutaj znajdziemy kółka w całości plastikowe o średnicy 6,5 cm. Nie dość, że są one trochę głośniejsze podczas “jazdy”, czyli w czasie przesuwania fotela po podłodze, to w dodatku mogą szybciej niszczyć powierzchnię podłogi lub same się zużywać. To akurat jest słabe.

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

W dalszej kolejności przeszedłem do montażu siedziska. Patrząc od spodu widać, że tapicerka jest naciągnięta i przyczepiona do metalowej ramy za pomocą metalowych “oczek”. Nie da się jej łatwo zdjąć i wyprać w razie potrzeby, co też dla niektórych osób może być wadą, szczególnie jeśli fotel jest jasny. Z drugiej jednak strony niezbyt często spotyka się fotele, z łatwo ściąganą tapicerką na siedzisku. W szkielecie ramy widoczne są cztery gwinty, do których przykręcamy regulację, używając grubych śrub. Warto użyć tutaj sporej siły, żeby nie odczuć zbędnych luzów podczas późniejszego używania fotela.

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Tak zmontowane siedzisko można już nałożyć na podstawę z amortyzatorem. Teoretycznie lepiej byłoby nałożyć siedzisko z już przykręconym oparciem, ale te elementy są razem dość ciężkie, więc żeby nie nadwyrężać kręgosłupa, można zrobić to na raty. Przykręcanie oparcia nie jest trudne. Regulacja jego pochylenia znajduje się pod prawą ręką (patrząc z perspektywy osoby siedzącej na fotelu) i w tym samym miejscu należy wsunąć oparcie w usztywnione mocowanie. Z drugiej strony zawias rusza się płynnie, więc wystarczy go naprowadzić na otwory dla śrub. Z obu stron ponownie używamy po dwie grube śruby, dokręcając je, jak najmocniej się da, żeby uniknąć niepożądanych luzów.

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Teraz na zawiasach od oparcia montujemy plastikowe nakładki, które jednocześnie polepszają estetykę fotela i chronią częściowo zawiasy przed kurzem i niewielkimi zachlapaniami. Używamy do tego cienkich śrub, po jednej z każdej strony. Tyle wystarczy, bo na te nakładki nie działają żadne duże siły. Na koniec warto zamaskować wszystkie boczne śruby okrągłymi zaślepkami, wykonanymi z dość miękkiego plastiku. Mają one wytłoczone logo Corsair, co jest ciekawym dodatkiem. Na koniec pozostaje dodać tylko jedną rzecz, do której w zasadzie nie jest potrzebny żaden montaż. Chodzi o miękką, czarną poduszkę pod szyję lub głowę, która trzyma się fotela magnetycznie. Zarówno w niej, jak i w zagłówku wbudowane są płaskie magnesy, które działają z odpowiednią siłą, aby poduszka trzymała się solidnie. Na tym kończy się proces montażu fotela. Teraz można w końcu przejść do jego używania.

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Recenzja Corsair TC500 Luxe. Elegancki fotel gamingowy z mnóstwem miejsca, bogatą regulacją i oddychającą tapicerką [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 37

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.