Test klawiatury mechanicznej Corsair K70 Core RGB - Nawet niedroga jak na Corsair, tylko czy warta swojej ceny...

Test klawiatury Corsair K70 Core RGB - Budowa i wyposażenie

Klawiatura Corsair K70 Core RGB dostarczana jest w skromnym kartonowym pudełku, przynajmniej w porównaniu do wyższych modeli, jakie najczęściej trafiały do recenzji. Niezmienna pozostała jednak czarno-żółta stylistyka opakowania będąca znakiem rozpoznawczym amerykańskiego producenta. Wewnątrz oprócz urządzenia zapakowanego w papierową otulinę, znajdziemy tylko skróconą instrukcję obsługi. Zabrakło więc chociażby dodatkowych nakładek i szczypców do wyciągania takowych, które posiada wiele urządzeń należących do rodziny K70. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy o najtańszym modelu z przełącznikami mechanicznymi w ofercie Corsair, więc redukcja kosztów była nieunikniona.

Urządzenie ma klasyczny kształt, wykonane zostało w układzie US, posiada 104 podstawowe klawisze oraz wielofunkcyjne pokrętło. Sama klawiatura mierzy 448 x 153 x 35 milimetrów przy wadze 934 gramów. Podkładkę pod nadgarstki pokryto syntetycznym materiałem, dlatego okazuje się mniej przyjemna w odbiorze, niż rozwiązania stosowane w droższych klawiaturach tego producenta. Mimo wszystko, spełnia swoje zadanie dobrze uzupełniając zestaw. Magnetyczny montaż jest również bezproblemowy i błyskawiczny. Szkoda jedynie, że cienki gumowaty kabel USB (180 cm) przytwierdzono na stałe, zamiast zastosować wyjmowany z końcówką USB-C. Odpinany przewód w oplocie to powinien być dzisiaj niepisany standard.

Materiał obudowy to przede wszystkim dobrej jakości tworzywo sztuczne, najbardziej widoczne na rewersie oraz krawędziach urządzenia, które wyprofilowano pod kątem 45 stopni. Ogólny poziom wykonania znacznie podnosi natomiast aluminiowa płyta przykrywająca powierzchnię roboczą, bezsprzecznie nadająca Corsair K70 Core RGB elegancji. Ponieważ wyeliminowano tym zabiegiem większość zakamarków, łatwiejsze jest również czyszczenie urządzenia. Warto także wspomnieć, że wnętrze klawiatury wypełniono warstwą lekkiej pianki tłumiącej (EVA), a materiału dołożono jeszcze bezpośrednio pod spacją, generującą zwykle najwięcej hałasu. Jakie efekty przyniósł powyższy zabieg opiszę dokładniej w kolejnym rozdziale.

Corsair K70 Core RGB spoczywa na dwóch typowych gumowych podkładkach antypoślizgowych, umieszczonych w przedniej części korpusu, ale struktura (najpewniej ABS) rozkładanych tylnych nóżek skutecznie wspomaga urządzenie w utrzymaniu pozycji. Klawiatura waży zresztą prawie kilogram, dlatego nie zdradza tendencji do migrowania po laminowanym blacie, nawet podczas intensywnego pisania. Opcjonalna magnetyczna podkładka pod nadgarstki posiada cztery stopery, skutkiem czego zastosowanie takiego dodatku mocno poprawia powyższy aspekt użytkowy. Corsair K70 Core RGB mierzy w najwyższym punkcie 41 mm, natomiast rozłożenie nóżek podnosi maksymalny profil do wysokości 53 mm. Widać również, że przełączniki wystają bezpośrednio z pulpitu roboczego, a nakładki posiadają standardowy wysoki kształt.

W prawym górnym narożniku, obok diod informacyjnych (CAPS, Scroll Lock, Win Lock), znajduje się solidnych rozmiarów potencjometr obsługujący do pięciu funkcji - regulację głośności plus ON/OFF, regulację jasności podświetlenia plus ON/OFF, zoom ekranowy, scrollowanie poziome lub pionowe. Zastosowanie zmienia się kombinacją klawiszy FN + F12, będące średnio wygodnym rozwiązaniem, wymagającym zapamiętania koloru danej funkcji, niemniej rolka bywa naprawdę przydatna. Więcej o zastosowaniu tego elementu można poczytać w oprogramowaniu iCEU. Oczywiście, klasyczne skróty klawiszowe dla odtwarzacza multimedialnego także działają. Przycisk z logiem iCUE domyślnie pełni funkcję Play/Stop, jednak może zostać z powodzeniem zaprogramowany wedle życzenia użytkownika. Opcji dostosowania jest naprawdę dużo.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »