Recenzja Prince of Persia: The Lost Crown - nowe szaty księcia. Sprawdzamy najambitniejszą grę Ubisoft od lat
- SPIS TREŚCI -
Prince of Persia: The Lost Crown - galeria screenów
Co do wydajności, nie ma tutaj niespodzianek. Deweloperzy wykonali kawał dobrej roboty, dzięki czemu gra powinna pójść bez większych kłopotów nawet na kilkuletnim sprzęcie. Z drugiej strony należy mieć na uwadze, że oprawa graficzna nie należy do najbardziej zaawansowanych, więc gdybyśmy natykali się na jakiekolwiek większe problemy, można by było mówić o totalnej katastrofie. Sam tradycyjnie używałem sprzętu z procesorem AMD Ryzen 9 5900HX, kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 3080 oraz pamięcią 16 GB RAM na pokładzie w rozdzielczości Full HD, toteż rozgrywka przebiegła absolutnie bezproblemowo. Trochę czasu spędziłem także z wersją gry na PlayStation 5 i tutaj też jestem pozytywnie zaskoczony. The Lost Crown działa bardzo płynnie w 4K i szczerze mówiąc nie dostrzegam znaczących różnic względem działania na pececie. Słyszałem także wiele dobrych słów o wersjach na pozostałe platformy - w tym Nintendo Switch, do którego nowy Książę Persji bardzo pasuje.