Asustor AS3102T – Dwudyskowy NAS za rozsądne pieniądze

Faktem jest, że coraz więcej obywateli naszego kraju ma dostęp do łącza internetowego, którego przepustowość określa się liczbą trzycyfrową. Z tego względu rośnie zainteresowanie rozwiązaniami umożliwiającymi szybką wymianę dużej ilości danych przez sieć. Zdecydowanie łatwiej przecież jest udostępnić komuś nasze zbiory do pobrania niż organizować w tym celu specjalną wyprawę z pendrivem. Nie każdy ufa z kolei oferowanym przez gigantów pokroju Microsoft czy Google dyskom chmurowym i woli jednak mieć pełną kontrolę nad tym, kto do jakich danych ma dostęp. Nie każdy dysponuje również wiedzą i środkami wystarczającymi do samodzielnego postawienia dedykowanego do tych celów serwera w domu. Tacy ludzie potrzebują względnie taniego i prostego sprzętu, który po wyjęciu z pudełka i podstawowej konfiguracji będzie w stanie sprawnie gromadzić dane i pozwalać na możliwie najprostsze zarządzanie nimi. Ratunkiem może być zatem serwer NAS, taki, jak Asustor AS3102T.

Marka Asustor nie powinna być wszystkim naszym czytelnikom tak obca, jakby się to mogło początkowo wydawać. Skojarzenia z ASUSem są bowiem jak najbardziej słuszne. Asustor to spółka-córka tajwańskiego giganta, specjalizująca się w rozwiązaniach obejmujących głównie segment sieciowych pamięci dyskowych i monitoringu. Firma działa na rynku stosunkowo niedługo (została założona dopiero w 2011 roku), co jednak wcale nie przeszkodziło jej w zdobyciu całkiem dużej popularności, szczególnie biorąc pod uwagę dość skostniały segment serwerów NAS. Asustor nie ma oczywiście łatwo, gdyż zmuszony jest do konkurowania ze starymi rynkowymi wyjadaczami m.in.: Synology czy QNAP. Kilka stron dalej będziemy już wiedzieli, czy testowanemu dziś AS3102T uda się wyjść z tejże rywalizacji obronną ręką.

Co jest takiego wyjątkowego w omawianym serwerze? Przede wszystkim, cena. Asustor AS3102T kosztuje bowiem około 1100 zł i jest jednym z najtańszych dwudyskowych NASów wyposażonych w CPU Intela i 2 GB pamięci RAM.

Co jest takiego wyjątkowego w omawianym serwerze? Przede wszystkim, cena. Asustor AS3102T kosztuje bowiem około 1100 zł i jest jednym z najtańszych dwudyskowych NASów wyposażonych w CPU Intela i 2 GB pamięci RAM. W zasadzie jedynym konkurentem dla niego będzie QNAP TS-251A-2G, któremu już miałem okazję się niedawno przyglądać. Trzeba przyznać, że konkurentem dość poważnym, gdyż wysoko oceniłem przede wszystkim jego funkcjonalność, na co miała wpływ przykładowo obecność pilota zdalnego sterowania, czytnika kart pamięci, trzech portów USB 3.0, czy wreszcie rozbudowany system QTS. Z Asustorem w aspekcie dodatkowego wyposażenia było przeważnie średnio, gdyż nawet w tych droższych modelach producent nie dołącza do zestawu w zasadzie żadnych pozytywnie wpływających na komfort korzystania z serwera dodatków. Tym bardziej obawiam się, jak to będzie wyglądało w przypadku chyba najtańszego w ofercie modelu AS3102T, ale nie uprzedzajmy faktów – rzućmy pierw okiem na specyfikacje techniczną.

Specyfikacja techniczna Asustor AS3102T:

• Procesor: Intel Celeron N3050 (2 rdzenie, 1.6 GHz, 2.16 GHz w trybie Turbo)
• Pamięć RAM: 2 GB DDR3L
• Dyski twarde: możliwość instalacji 2x HDD SATA II/III 3.5 cala o pojemności łącznej 20 TB
• Obsługa S.M.A.R.T. i automatycznej odbudowy uszkodzonej macierzy
• Typy macierzy dyskowych: JBOD, RAID (0, 1), system plików ext4
• Interfejsy sieciowe: 1x Gigabit LAN, wsparcie dla IPv6, WoL, Wi-Fi (opcjonalnie)
• Wejścia/wyjścia: 3x USB 3.0, 1x HDMI
• Opcje rozszerzenia: pamięci USB, drukarka USB, karta Wi-Fi, Bluetooth, kamera IP, klawiatura, mysz, napęd optyczny, pilot zdalnego sterowania
• System operacyjny: Asustor ADM 2.6
• Protokoły sieciowe: CIFS/SMB, AFP, NFS, FTP, TFTP, SFTP, HTTP/HTTPS, iSCSI, SNMP, NTP, DDNS, SSH, WebDAV, Syslog
• Obsługa sieci VPN: klient i serwer, PPTP, OpenVPN, IPsec (tylko serwer)
• Możliwość pobierania plików przez protokoły BitTorrent, HTTP, FTP
• Automatyczne sprawdzanie integralności danych
• Opcje backupu danych: Rsync, FTP, USB backup, snapshoty iSCSI, Amazon S3, Apple Time Machine
• Wirtualizacja: VirtualBox (jako odrębna aplikacja)
• Obsługa DLNA / UPnP
• Kensington Lock
• Wymiary: 16.5 x 10.2 x 21.8 mm (wys. x szer. x gł.)
• Waga: 1.17 kg
• Gwarancja: 36 miesięcy

Zacznijmy od procesora. Zarówno testowany dziś przeze mnie Asustor, jak i QNAP TS-251A-2G posiadają na pokładzie układ Intel Celeron. Zasadniczą różnicą jest model zainstalowanego CPU – w Asustorze gnieździ się Celeron N3050, natomiast u konkurenta mieliśmy do czynienia z N3060. Są to układy bardzo do siebie zbliżone pod względem parametrów (niskonapięciowe, mobilne układy należące do rodziny Braswell), choć ten z szóstką w oznaczeniu jest nieco nowszy i cechuje się zwiększonym do 2.48 GHz taktowaniem w trybie Turbo. Obydwa serwery mają także po 2 GB pamięci DDR3L. Różnicy również brak w przypadku liczby oferowanych portów USB 3.0. Projektanci AS3102T stwierdzili zapewne, że dwa interfejsy sieciowe to dla osoby wybierającej możliwie najtańszy serwer NAS za dużo, stąd tylko jeden tego typu port w specyfikacji (QNAP miał dwa). Czy słusznie, ciężko mi wyrokować – jeśli udostępniamy na serwerze prywatną chmurę, to zawsze lepiej jest mieć możliwość dostania się do NASa przez łącze zapasowe (np. mobilne). Jak na razie – 1 : 0 dla QNAPa.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »