Aktualizacja iOS 15 w praktyce. Sprawdzamy nowości i zmiany dostępne na smartfonach serii Apple iPhone i iPad

iOS 15: Pogoda, Safari, FaceTime

Kolejna z nowości, które wyjątkowo przypadły mi do gustu, jest nowa aplikacja Pogoda. Powiedzieć, że interfejs został przebudowany, to jak nie powiedzieć nic. Góra panelu pozostała co prawda niemal niezmieniona, ale kiedy udamy się nieco niżej, dostrzeżemy nowy element z prognozą na kolejne 10 dni, który opisuje informacje efektowniej i bardziej przejrzyście. Pod spodem znajdziemy mapę, w której możemy sprawdzać temperaturę oraz opady. Jakość powietrza nie jest niestety dostępna w Polsce. Bez obaw, twórcy udostępnili nam inne, równie przydatne elementy prezentujące informacje, takie jak Indeks UV, zachody i wschody słońca, wiatr, deszcz, wilgotność, widoczność oraz ciśnienie. Oczywiście rozszerzenie możliwości aplikacji to pokłosie przejęcia znanego i cieszącego się uznaniem programu Dark Sky. Apple zrobiło z niego słuszny pożytek.

Choć najpopularniejszą przeglądarką internetową jest Google Chrome, spora grupa użytkowników decyduje się korzystać z autorskiego rozwiązania Apple, czyli Safari. To swoiste oczko w głowie producenta, które jest dopieszczane przy każdej kolejnej aktualizacji. Nie inaczej jest i tym razem. Safari w iOS 15 otrzymało nowy sposób organizacji kart, który wygodą przewyższa to, co oferuje Google Chrome. Przeglądarka obsługuje rozszerzenia, które możemy pobierać z repozytorium App Store. Na ten moment jest ich niewiele, ale to raczej kwestia czasu. Ostatnią zmianą w Safari jest przeniesienie paska adresu na dolną część ekranu, dzięki czemu wyszukiwanie informacji oraz nawigacja po sieci stają się znacznie wygodniejsze i szybsze. Jeśli komuś nie odpowiada nowe umiejscowienie, może wrócić do starego wyglądu.

Test Samsung Galaxy Z Flip3 5G – Wodoszczelny smartfon ze składanym ekranem, w cenie tradycyjnego flagowca

Użytkownicy sprzętu z logo nadgryzionego jabłka na obudowie mają możliwość korzystania z aplikacji FaceTime, która służy do realizacji wideorozmów, również tych konferencyjnych. Od iOS 15 do rzeczonych rozmów grupowych mogą dołączać osoby korzystające z komputerów z systemem Windows oraz użytkownicy smartfonów z Androidem na pokładzie. Uprzedzę pytanie i odpowiem – nie, Apple nie udostępnia dedykowanej aplikacji. Połączenie realizowane jest za pośrednictwem przeglądarki internetowej. Rozwiązanie działa stabilnie i ku mojemu zaskoczeniu jest dość wygodne. Równie przydatne okazują się tryb portretowy oraz opcja widoku rozmówców w formie siatki. W jednej z przyszłych aktualizacji pojawi się SharePlay pozwalająca na „grupowe” odsłuchiwanie bądź oglądanie multimediów.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »