Test smartfona OnePlus 12 - doskonały przykład rzemieślniczo wykonanej roboty, ale czy jest wart takich pieniędzy?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test smartfona OnePlus 12 - Pełnoprawna "dwunastka"? A może OnePlus 11 v2.0?
- 2 - Test smartfona OnePlus 12 - Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Test smartfona OnePlus 12 - System
- 4 - Test smartfona OnePlus 12 - Ekran
- 5 - Test smartfona OnePlus 12 - Wydajność
- 6 - Test smartfona OnePlus 12 - Kultura pracy
- 7 - Test smartfona OnePlus 12 - Akumulator
- 8 - Test smartfona OnePlus 12 - Fotografia
- 9 - Test smartfona OnePlus 12 - Wideo
- 10 - Test smartfona OnePlus 12 - Podsumowanie
Test smartfona OnePlus 12 - Podsumowanie
Przez wiele lat smartfony OnePlusa zachwycały szybkim działaniem i ogólnie dobrym stosunkiem ceny do wydajności. Nigdy natomiast nie można było o nich powiedzieć, że są to flagowce kompletne. Tym razem jest jednak inaczej. "Dwunastka" nadrabia tam, gdzie dotychczas występowały braki, czyli w kwestiach fotograficznych (choć de facto już OnePlus 11 nie ma się tutaj czego wstydzić) i ładowania bezprzewodowego. Tak się składa, że omawiany przez nas flagowiec ma również szereg innych walorów, jak np. piękny, wiernie odwzorowujący kolory ekran AMOLED, szybki jak diabli Snapdragon 8 Gen 3 czy bardzo pojemną baterię gwarantującą długi czas pracy z dala od ładowarki. Tyle tylko, że producent najwyraźniej dobrze zdawał sobie sprawę, iż tak wyposażone urządzenie nie może być już tanie jak barszcz. Problem polega więc na tym, że OnePlus 12 w testowanej przez nas wersji 16+256 GB kosztuje aż 4999 zł. Powstaje zatem pytanie, czy to aby przypadkiem nie jest zbyt wysoka kwota jak za "chińczyka", który siłą rzeczy nie oferuje użytkownikowi zbyt wiele ponad wspomnianą specyfikację techniczną?
OnePlus 12 wypada dokładnie tak, jak wskazuje na to jego specyfikacja. To zupełnie bezkompromisowy smartfon, który w porównaniu do poprzedników zapewnia doskonałe zdjęcia oraz szybkie ładowanie bezprzewodowe. Mimo wszystko brakuje mi w nim jakiegoś elementu szaleństwa, tego dodatkowego czynnika, który pomógłby uzasadnić tak wysoką cenę.
Test smartfona Samsung Galaxy S24 Ultra. To prawdopodobnie najlepszy flagowiec z Androidem
Bez cienia wątpliwości OnePlus 12 jest mocarnym smartfonem, ale trudno nie ulec wrażeniu, że za 4999 zł chciałoby się czegoś więcej. Spójrzmy tylko na konkurencję. Dysponując taką gotówką można już mysleć np. o uniwersalnym Apple iPhonie 15 Pro, Google Pixelu 8 Pro, Samsungu Galaxy S24+ czy zeszłorocznym Galaxy S23 Ultra. Wydaje się, że wszystkie te smartfony - choć mają swoje wady - zaoferują więcej choćby pod kątem wsparcia oprogramowania, w tym m.in. funkcje AI czy DeX-a, a w przypadku Ultry dochodzą także możliwości rysika S Pen. Mimo tego, że od zawsze mocno kibicowałem OnePlusowi i w niniejszym artykule nie szczędziłem pochwał w kierunku "dwunastki", zabrakło mi tutaj jakiegoś elementu szaleństwa, tego dodatkowego czynnika, który pomógłby uzasadnić taką cenę i wystawić znak jakości "Polecamy". Oczywiście ktoś powie, że nieco lepiej pod kątem opłacalności wypada wariant 12+256 GB (4499 zł), ale to i tak nadal sporo. OnePlus 12 jest dla mnie najlepszym smartfonem z tych... "zwykłych" smartfonów. Szkoda zatem, że cena sugeruje coś innego, ale liczę, że z biegiem czasu stanie się ona znacznie bardziej przystępna.
OnePlus 12
Cena: 4999 zł
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test smartfona OnePlus 12 - Pełnoprawna "dwunastka"? A może OnePlus 11 v2.0?
- 2 - Test smartfona OnePlus 12 - Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Test smartfona OnePlus 12 - System
- 4 - Test smartfona OnePlus 12 - Ekran
- 5 - Test smartfona OnePlus 12 - Wydajność
- 6 - Test smartfona OnePlus 12 - Kultura pracy
- 7 - Test smartfona OnePlus 12 - Akumulator
- 8 - Test smartfona OnePlus 12 - Fotografia
- 9 - Test smartfona OnePlus 12 - Wideo
- 10 - Test smartfona OnePlus 12 - Podsumowanie