Test robota sprzątającego ILIFE T10s - atrakcyjnie wycenione urządzenie 2-w-1 ze stacją samoopróżniającą w zestawie
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Odkurzanie + mopowanie w całkiem niskiej cenie
- 2 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Budowa, wygląd, wyposażenie
- 3 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Przygotowanie do pierwszego uruchomienia
- 4 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Aplikacja, wydajność, kultura pracy
- 5 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Podsumowanie
Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Podsumowanie
Powiedzmy sobie otwarcie - historie o 60 dniach bezobsługowego sprzątania można włożyć między bajki, bo nawet w instrukcji obsługi producent sugeruje drobne czynności serwisowe raz w tygodniu. Trudno mi sobie wyobrazić scenariusz, w którym robot po kilku tygodniach samodzielnego sprzątania nie wymaga choćby szybkiego czyszczenia głównej szczotki. Mimo wszystko jednak mój ogólny odbiór robota ILIFE T10s jest bardzo pozytywny. Przede wszystkim całość ma zupełnie przyzwoite parametry pracy, a dzięki wygodnej aplikacji bez zarzutu sprawdza się na co dzień. Urządzenie poprawnie mapuje pomieszczenia, a co chyba najważniejsze, dosyć starannie pozbywa się zabrudzeń i generalnie rzeczywiście nie wymaga zbyt wiele uwagi. Dużym plusem jest obecność w zestawie stacji samoopróżniającej, dzięki czemu obsługa robota w zasadzie najczęściej ogranicza się właśnie do czyszczenia ruchomych elementów urządzenia czy dolewania wody do mopowania. Należy docenić również ogólnie bogate wyposażenie całego zestawu. W końcu nie każdy producent zapewnia dwie ściereczki, cztery zmiotki czy zapasowy worek.
ILIFE T10s na pewno nie jest najbardziej zaawansowanym robotem w tym segmencie. Mimo wszystko należy odnotować, że urządzenie sprząta dosyć dokładnie, może działać wiele dni bez jakiejkolwiek ingerencji użytkownika, a poza tym w pudełku znajdziemy wiele zapasowych akcesoriów.
Tesla Smart Robot Vacuum Laser AI200 - test robota sprzątającego z systemem LiDAR, który oferuje więcej od konkurencji
Z drugiej strony ILIFE T10s na pewno nie jest najbardziej zaawansowanym robotem sprzątającym w tym segmencie. Całość nie informuje o braku wodu w pojemniku (który notabene nie jest do końca szczelny), ale co gorsza, nie wykrywa zmian nawierzchni, a także przewodów na swojej drodze czy innego rodzaju przeszkód. Przed każdym rozpoczęciem pracy należy więc upewniać się, czy urządzenie przypadkiem nie wyrządzi jakiejś szkody. Trzeba także przygotować się na dosyć głośne odkurzanie na najwyższych obrotach oraz bardzo głośną pracę stacji samoopróżniającej. Jeśli jednak tego typu wady nie będą Wam przeszkadzały, a znacznie bardziej przekonują Was zalety robota, powinniście być z niego zadowoleni. W obecnie trwającej promocji w serwisie Geekbuying zestaw można nabyć w całkiem atrakcyjnej cenie już za 1059 zł.
ILIFE T10s
Cena: 1059 zł
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Odkurzanie + mopowanie w całkiem niskiej cenie
- 2 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Budowa, wygląd, wyposażenie
- 3 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Przygotowanie do pierwszego uruchomienia
- 4 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Aplikacja, wydajność, kultura pracy
- 5 - Test robota sprzątającego ILIFE T10s - Podsumowanie