Test smartfona Google Pixel 9 - kompaktowy flagowiec wspierany przez funkcje AI. Czas pracy na baterii to duża niespodzianka!

Test smartfona Google Pixel 9 - Wygląd, budowa i jakość wykonania

Google Pixel 9 trafił do naszej redakcji w przeuroczej wersji kolorystycznej o nazwie Peony. Wbrew pozorom obudowa wcale nie jest tak intensywnie różowa, jak mogłoby to wynikać z niektórych zdjęć czy renderów - wydaje się nawet, że to bardziej kolor łososiowy. Urządzenie jest całkiem kompaktowe - w porównaniu do poprzednika ekran urósł o całe 0,1 cala, ale w zamian otrzymujemy symetryczne ramki wokół wyświetlacza. Całość cechuje się wymiarami 152,8 x 72 x 8,5 mm i wagą 198 g, a zatem jest tylko minimalnie większa i cięższa od poprzednika. Współczynnik screen-to-body wynosi przyzwoite ~86.1%. Ubolewać można za to nad zawartością pudełka. W środku nie znajdziemy niestety nic poza smartfonem, kablem USB-C i igłą do tacki na kartę nanoSIM. Warto dodać, że poprzednia generacja Pixeli oferowała jeszcze funkcjonalną przejściówkę Quick Switch, ale tu jej już zabrakło.

Jedną z najważniejszych nowości w designie Pixela 9 jest wysepka na aparaty wyrastająca od razu z plecków. Nie łączy się już z ramką, przez co wydaje się, że jest nieco mniej oryginalna, ale na szczęście dzięki ułożeniu obiektywów od razu wiadomo, że mamy do czynienia ze smartfonem od Google. Samo obramowanie wykonane jest z matowego aluminium. Nie jest tu ono już tak mocno zaokrąglone jak w poprzedniku - prawdę mówiąc, widać tutaj inspirację ostatnimi iPhone'ami, ale całą bryłę i tak trzyma się w dłoni całkiem komfortowo. Szkoda tylko, że plecki urządzenia są tak mocno błyszczące. Wykonano je ze szkła i pokryto nowoczesną powłoką Corning Gorilla Glass Victus 2, która jednak ma tendencję do łatwego zbierania odcisków i zabrudzeń. Oby tylko zbyt łatwo się nie rysowała...

Smartfon ma prostą budowę i rozmieszczenie poszczególnych elementów nie powinno zaskakiwać. Na dole mamy rzecz jasna gniazdo USB-C w standardzie 3.2, głośnik, mikrofon i slot na pojedynczą kartę nanoSIM (jest jeszcze dodatkowo obsługa eSIM). Po prawej stronie ulokowano z kolei twarde, sztywno działające przyciski głośności i przycisk zasilania. Warto pamiętać, że włącznik/wyłącznik w Pixelach znajduje się tutaj nad przyciskami odpowiadającymi za regulację dźwięków - nie inaczej jest i tutaj. Na górnej ramce mamy wyłącznie dodatkowy mikrofon, a lewa strona pozostaje niezagospodarowana. Drugi głośnik umieszczono tuż nad wyświetlaczem. Mamy tu zatem system stereo, który gra głośno i dostatecznie basowo.

W pudełku ze smartfonem znajduje się przewód USB-C oraz igła do tacki na kartę SIM

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »