Test ASUS ROG Ally X - ulepszony handheld do gier z ogromnym akumulatorem. Lepszy pod każdym... prawie każdym względem

Test ASUS ROG Ally X - Wyświetlacz

Nowość od ASUS-a została wyposażona w ten sam panel IPS, który występował w poprzedniku. Mamy więc do czynienia z 7-calowym ekranem, który może być odświeżany z częstotliwością 60 lub 120 herców (możliwość ustawienia trybu adaptacyjnego, który automatycznie ustawi odpowiednią wartość). Rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli jest całkowicie wystarczająca, wszak przekłada się na całkiem ostry obraz. Wyświetlacz charakteryzuje się jasnością maksymalną na poziomie 500 nitów, co w domowym zaciszu zapewnia świetną czytelność obrazu, choć na zewnątrz w pełnym słońcu możemy mieć już większe problemy z odczytaniem treści. Sam panel IPS oferuje nam dobre odwzorowanie kolorów, które będą odpowiednio nasycone, jednak nie w takim stopniu, jak w przypadku paneli OLED (poniżej porównanie ze Steam Deckiem OLED). Kąty widzenia są całkiem przyzwoite, choć oczywiście nieidealne, gdyż ekran pod kątem 45 stopni jest nieco ciemniejszy — jednak praktycznie każdy użytkownik patrzy na wyświetlacz, który ma przed sobą, a nie z boku, więc ten aspekt może być zauważalny jedynie dla osób siedzących obok nas. Tak naprawdę dla większości użytkowników zastosowany panel IPS będzie w zupełności wystarczający do gier. Jedyna kwestia, która mogłaby zostać poprawiona, to sporej wielkości ramki wokół wyświetlacza. Dla mnie nie jest to aż tak ważne, natomiast z pewnością znajdzie się grupa osób, której będzie to przeszkadzać. Tym bardziej że konkurencja wypada dużo lepiej pod tym względem.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »