Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja OnePlus Buds Pro 3. Znakomity dźwięk, dobry czas pracy, ANC, śledzenie ruchu głowy i wysoka jakość wykonania

Tomasz Duda | 15-09-2024 12:00 |

OnePlus Buds Pro 3 - głośność, jakość dźwięku, praca mikrofonu

Czy słuchawki OnePlus Buds Pro 3 grają głośno? Odpowiedź brzmi: tak. Zdecydowanie plasują się wśród najgłośniejszych małych, dokanałowych słuchawek Bluetooth. Oczywiście fakt, że grają głośno, nie oznacza, że polecam długie słuchanie przy maksymalnej głośności, bo to rzecz jasna może mieć negatywny wpływ na słuch. Niemniej jednak jeśli ktoś chce lub musi, to tutaj dostanie zapewne to, czego szukał, czyli całkiem sporą dawkę decybeli. W moim odczuciu połowa głośności wystarcza do normalnego słuchania w domu, biurze lub innym relatywnie cichym miejscu. Dynamika i moc tonów niskich oraz wysokich jest już bardzo dobra. Jeśli chodzi o siłę i stabilność sygnału, to testowałem słuchawki na dystansie do 15 metrów i nie zauważyłem absolutnie żadnych oznak obniżania jakości, zaników dźwięku, czy innych dziwnych artefaktów. Zaznaczę jednak, że dotyczy to głównie odtwarzania z kodekiem AAC, bo po przełączeniu na LHDC na kilkunastometrowym dystansie już czasami drobne przerwania się pojawiały. To jednak jest sytuacja nietypowa, bo zazwyczaj smartfon znajduje się w zasięgu ręki lub nie dalej niż kilka metrów od słuchawek, a wtedy wszystko jest w porządku, również w ruchu.

Recenzja OnePlus Buds Pro 3. Znakomity dźwięk, dobry czas pracy, ANC, śledzenie ruchu głowy i wysoka jakość wykonania [nc1]

Brzmienie tych słuchawek zasługuje na dużą pochwałę, ale zanim do tego przejdę, zacznę od pewnej zmiany, która mi się nie spodobała. Gdy słuchawki do mnie przyjechały miały firmware w wersji 111.111.036, ale przed pierwszym ich użyciem wykonałem aktualizację do wersji 121.121.036. Teraz jednak żałuję, że nie sprawdziłem pewnej rzeczy. Otóż spotkałem się z opiniami pochodzącymi od zaufanych znajomych, że wcześniej ustawienie korektora dźwięku o nazwie “Dynaudio: polecane” oferowało niezwykle atrakcyjne brzmienie, znacznie lepsze niż domyślne, wręcz określane przez niektórych jako audiofilskie. Tymczasem w wersji 121.121.036 po włączeniu tego samego presetu słyszę brzmienie ciemne, zamulone i pozbawione krystalicznych tonów wysokich (jakby dźwięk wydobywał się spod poduszki). W tej wersji firmware niestety korektora “Dynaudio: polecane” bynajmniej nie polecam. Może w przyszłości zmieni się to znów na lepsze (oby!). Na szczęście domyślny, standardowy dźwięk jest bardzo dobry i to właśnie jego opisuję poniżej.

Recenzja OnePlus Buds Pro 3. Znakomity dźwięk, dobry czas pracy, ANC, śledzenie ruchu głowy i wysoka jakość wykonania [nc1]

OnePlus Buds Pro 3 pod względem dźwięku zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Wiecie, jakie było moje odczucie przy pierwszych odsłuchach? Otóż takie, że dzieło OnePlusa brzmi bardzo podobnie do nowych słuchawek Samsung Galaxy Buds3 Pro. Miałem okazję używać obu tych modeli jednocześnie, więc mam pewne porównanie. Dźwięk nie jest identyczny, ale zbliżony. I to moim zdaniem dobrze świadczy o OnePlus Buds Pro 3, bo wspomniane słuchawki Samsunga są moim zdaniem najlepszymi dokanałowymi modelami, jakie ta firma dotychczas wypuściła na rynek. Przy okazji dodam, że Samsungi też mają dwa przetworniki, z których jeden jest dynamiczny, a drugi planarny oraz (w zaokrągleniu) mają one te same wymiary, czyli 11 i 6 mm. Czyli identycznie jak w OnePlusach, a przy okazji brzmienie jest podobne. Nie, żebym zakładał foliową czapeczkę, ale… hmmm.

Recenzja OnePlus Buds Pro 3. Znakomity dźwięk, dobry czas pracy, ANC, śledzenie ruchu głowy i wysoka jakość wykonania [nc1]

No, ale wróćmy do meritum. Dźwięk jest bardzo atrakcyjny. Tak, dostajemy tutaj klasyczne brzmienie w kształcie litery “V”, czyli nie ma żadnej niespodzianki, ale OnePlus wraz z Dynaudio najwyraźniej przyłożyli się do swojego zadania, bo to, co realnie słychać, zasługuje na długą owację na stojąco. Tonów niskich absolutnie nie brakuje. Bas jest miękki, wibrujący, wybrzmiewa długo, przyjemnie wibruje, nie słychać żadnych deformacji, co najwyżej przy bardzo wysokiej głośności staje się on nieco sztywniejszy, ale to wszystko. Co ważne, pomimo mocnego, mięsistego dołu słuchawki absolutnie nie są zamulone (w standardowym ustawieniu EQ). Bas imponuje raczej miękkością, ale jego moc nie jest przesadzona. Nie są to słuchawki dla bassheadów. Dostrojono je imprezowo, z piękną dynamiką jak na takie maleństwa z łącznością Bluetooth, ale nie są nachalnie basowe, choć np. niektóre utwory z lat 80-tych bywają trochę bardziej ocieplone, niż powinny. Jeśli chodzi o basy (i wokal), pięknie brzmi np. Kendrick Lamar - Not Like Us.

Recenzja OnePlus Buds Pro 3. Znakomity dźwięk, dobry czas pracy, ANC, śledzenie ruchu głowy i wysoka jakość wykonania [nc1]

Do tego dochodzi ocieplony, ale czysty środek pasma, który owszem jest cofnięty, ale wokal brzmi gładko, słychać go wyraźnie i nie jest przysłonięty przez tony niskie,  ani wysoki. Jedyny, mały minus jest taki, że rozdzielczość i separacja instrumentów w środku pasma jest przeciętna, ale w końcu są to małe, konsumenckie słuchawki Bluetooth, a nie audiofilskie perełki, więc takie zachowanie jest relatywnie powszechne w tej klasie sprzętu. Natomiast zdecydowanie pochwalić chcę tony wysokie, szczególnie w sytuacji, gdy włączony jest kodek LHDC, ale uspokajam, że w przypadku AAC też jest świetnie. Góra pasma jest zdecydowanie chłodniejsza od środka, odrobinę metaliczna, lekka, wybrzmiewa bardziej punktowo, ma zdecydowanie lepszą separację dźwięków, cechuje się godną podziwu czystością (jak na małe słuchawki Bluetooth) i przede wszystkim znakomitą szczegółowością. Stanowi bardzo dobrą przeciwwagę wobec miękkich, dość mocnych basów. W słuchawkach OnePlus Buds Pro 3 scenę określiłbym jako umiarkowaną, ale w pozytywnym sensie. Dźwięki rozchodzą się wystarczająco na boki i jeszcze bardziej w głąb. Kreowana przestrzeń nie jest może imponująca, ale muzyka na całe szczęście nie jest odtwarzana blisko uszu (basy bliżej, tony wysokie dalej, z wokalem bywa różnie). Słuchawki nie są klaustrofobiczne. Poniżej dołączam jeszcze próbkę głosu, nagraną za pomocą mikrofonów w słuchawkach OnePlus Buds Pro 3. Oceńcie, czy to, co słyszycie, spełnia Wasze oczekiwania.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 22

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.