Recenzja Navitel R99 4K. Niewielka kamera samochodowa 4K z opcją Full HD 120 kl/s, która powiadamia o fotoradarach

Navitel R99 4K - montaż kamery w samochodzie

Navitel R99 4K to w standardzie pojedyncza kamera samochodowa, montowana tylko pod przednią szybą samochodu. Jak już wspomniałem wcześniej, można do niej dołożyć zarówno kamerę tylną, jak i moduł do stałego zasilania w trybie parkingowym, ale nie stanowią one części zestawu i są dodatkowo płatne. Ja ich do testu nie wypożyczyłem. Dlatego opis montażu jest w tym przypadku dość prosty i nie będzie zaskoczeniem dla osób, które miały już wcześniej do czynienia z wideorejestratorami. Pierwszym krokiem jest przyklejenie folii elektrostatycznej do szyby, najlepiej gdzieś na górze, blisko środka, ale tak, aby widok z kamery nie był zasłonięty przez elementy wnętrza pojazdu. Folia ta musi być przyklejona równomiernie, bez zagięć i dużych bąbli powietrza.

Następnie umieszczamy ładowarkę z podpiętym kablem w gniazdku zapalniczki, podłączamy kątowy wtyk USB-C do wideorejestratora i wsuwamy kamerę na uchwyt (bez kliknięcia, tylko na wcisk). Zanim jednak przykleimy kamerę do folii elektrostatycznej na szybie, ważną rzeczą jest odpowiednie ustawienie kadru. Wydawać mogłoby się, że jest to ekstremalnie proste, bo przecież widać wszystko na wyświetlaczu kamery, ale w praktyce nie do końca tak jest. Obraz wideo ma proporcje 16:9, ale wyświetlacz kamery jest znacznie bardziej panoramiczny (około 23:9). Dlatego cały podgląd kadru jest możliwy tylko w poziomie, natomiast górna i dolna część obrazu jest niewidoczna na kamerze.

Jeśli ktoś nie chce ryzykować złego przyklejenia kamery, warto najpierw połączyć kamerę z aplikacją (jej opis znajduje się w dalszej części tej recenzji) i zobaczyć pełny podgląd na większym wyświetlaczu telefonu. Dopiero gdy widzimy pełny podgląd kadru, możemy przykleić uchwyt wraz z zamontowaną. Pamiętajmy, że uchwyt samochodowy nie daje możliwości obracania kamery na boki. Można ja tylko pochylać w pionie, więc odpowiednie przyklejenie za pierwszym razem jest dość istotne. Co prawda mamy jeszcze drugą taśmę dwustronną w zapasie, ale drugiej folii elektrostatycznej już niestety nie ma. Podkreślę także, iż regulacja pochylenia kamery w pionie jest skokowa, a skoki te są dość duże. W moim samochodzie nie stanowiło to problemu żadnego, gdyż nie musiałem pochylać kamery w dół. Orientacja idealnie na wprost była optymalna. Zaletą jest to, że po zamontowaniu wideorejestrator trzyma się bardzo pewnie. Nie słychać, ani nie czuć żadnych zbędnych luzów, a w trakcie przejeżdżania przez wyboje obraz się nie trzęsie nadmiernie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »