Recenzja Google Pixel Watch 3. Rozmowy telefoniczne, nawigacja GPS, badanie EKG i wodoszczelność oraz jedna duża wada

Google Pixel Watch 3 - czas pracy na baterii

Czas pracy na akumulatorze mogę opisać krótko: jest słaby. Sam producent deklaruje, że zegarek powinien wytrzymać jedną dobę. A skoro już sama firma tak twierdzi, to w praktyce może być jeszcze gorzej. I tak niestety jest. Jak już podkreśliłem wcześniej, osoba kupująca smartwatch z górnej półki zapewne będzie chciała go wykorzystywać podczas treningów. Tylko co z tego, skoro wystarczy wykonać dosłownie 1 (jeden!) 2,5-godzinny trening dziennie (choćby jazda na rowerze, czy spacer), żeby zużyć nawet pond 50% energii z akumulatora. To moim zdaniem jest jakaś farsa. Przykład? Proszę bardzo. 

Wychodzę z domu pieszo o godzinie 15:12, gdy stan naładowania smartwatcha wynosi 99%. Idę z włączonym treningiem (1h), w tym z nawigacją (0,5h - w jedną stronę) i odtwarzaczem Spotify (0,5h - w stronę powrotną), a także z podłączonymi słuchawkami Bluetooth. Wracam do domu o godzinie 16:20, czyli po zaledwie 1 godzinie i 8 minutach, a stan naładowania pokazuje 72%. Przez około godzinę poziom spadł o 27%. A to przecież tylko godzina! Jeśli np. wyjechałbym rowerem na 3-4 godziny poza miasto, to w tym smartwatchu nie pozostałoby wiele energii. W tym czasie używałem funkcji automatycznego pauzowania aktywności podczas postoju i odbierałem normalne powiadomienia z aplikacji, ale zegarek nie korzystał z własnej łączności komórkowej LTE. Jeśli by to robił, byłoby jeszcze gorzej. Wyświetlacz AOD jest zawsze aktywny podczas treningu.

Jeśli w ciągu dnia wykonywałem jeden trening (typowo 1,5 - 2 godziny), to zegarek odłączony od ładowarki o 17:00, musiałem podłączać z powrotem o godzinie 14:00 lub 15:00 następnego dnia, czyli po upływie mniej niż doby. Gdy do tego dorzucić łączność komórkową, to będzie jeszcze większa tragedia. Jasne, że z jednej strony można powiedzieć, że gdybym nie trenował, to wytrzymałby deklarowaną przez producenta dobę. Ale, po pierwsze: po co mi taki smartwatch, sporo nie będę korzystał z jego głównych funkcji, a po drugie: nawet ta deklarowana doba, to dla mnie żenująco słaby wynik. Ba! Nawet w ciągu nocy (około 8 godzin), w trybie nocnym, czyli bez aktywnego wyświetlacza, zegarek zużywa 15% akumulatora, nie mając aktywnej łączności komórkowej. Jak widać technologia LTPO w wyświetlaczu AMOLED nie pomaga tutaj za bardzo (a może pomaga, bo bez niej byłoby jeszcze słabiej?). Daj znać, jak Ty oceniasz taki czas pracy. Dla mnie osobiście ta jedna rzecz już wystarczy, bym powiedział: nie, dziękuję. Czas ładowania od 0 do 50% wynosi 21 minut, a do 100% 53 minuty.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »