Test słuchawek Creative Aurvana Ace 2. Ładna stylistyka, dobry dźwięk, ANC i wodoszczelność. Jednak wady też się znajdą

Creative Aurvana Ace 2 - podsumowanie

Creative Aurvana Ace 2 wyróżniają się przede wszystkim pod dwoma względami. Po pierwsze wyglądają nietypowo i nowocześnie, dzięki zastosowaniu półprzezroczystego etui ładującego, przez które widać komponenty wewnętrzne, a także częściowo półprzezroczystych słuchawek. Są też bardzo dobrze wykonane, odporne na zachlapanie (IPx5), lekkie i dość wygodne. Obsługę dotykową można dostosować do własnych preferencji, ale wadą mogą być wyczuwalne, około dwusekundowe opóźnienia reakcji słuchawek na dotknięcia. Dla części osób problemem może też być brak funkcji automatycznej pauzy, po wyciągnięciu słuchawek z uszu. Natomiast drugą dużą zaletą jest jakość dźwięku. Zastosowano tutaj dwa różne przetworniki w każdej słuchawce: jeden typu MEMS, a drugi dynamiczny. Charakterystyka brzmienia została dopasowana tak, aby użytkownik otrzymał mocny dół i środek pasma oraz trochę łagodniejszą, ale za to bardzo czystą i szczegółową górę. Słuchawki wspierają m.in. kodowanie aptX Lossless i mają łączność Bluetooth 5.3 LE Audio z trybem niskiego opóźnienia dźwięku. Wyposażono je też w wystarczająco dobrą aktywną redukcję szumu (ANC) i tryb przezroczysty. Ten ostatni brzmi trochę sztucznie, ale spisuje się wystarczająco dobrze na ulicy miasta. Słuchawki realnie pracowały około 6,5 godziny na jednym ładowaniu bez ANC i 4,5 godziny z aktywną redukcją szumu lub trybem transparentnym. Nie są to wyniki, które określiłbym jako dobre, ale dla części użytkowników mogą być wystarczające. Plus należy się jednak za to, że etui ma ładowanie indukcyjne. Mikrofony też spisują się pozytywnie.

Creative Aurvana Ace 2 to bardzo atrakcyjne pod względem stylistyki i świetnie grające słuchawki. Wytrzymają deszcz i pot, mają niezłe ANC, akceptowalny tryb przezroczysty, a takze indukcyjne ładowanie akumulatora. Szkoda tylko, że producent nie zapewnił dłuższego czasu pracy, bo dzięki temu stałyby się jeszcze bardziej godne polecenia.

Czy zatem zakup słuchawek Creative Aurvana Ace 2 jest opłacalny? W tym przypadku trzeba brać pod uwagę cenę, która wynosi około 700 zł, a nawet więcej. To dość dużo, a konkurencja w tym przedziale cenowym jest mocna. Niedawno testowałem choćby słuchawki Motorola Moto Buds+, które pod niektórymi względami wypadły lepiej od tych Creative’ów, a oprócz tego są tańsze. Za zbliżoną kwotę można kupić też słuchawki Technics EAH-AZ60M2, Samsung Galaxy Buds 2 Pro, Sony Linkbuds S WF-LS900N i garść innych. Jak już napisałem wcześniej: dwie najmocniejsze strony Aurvana Ace 2 to nietuzinkowy wygląd i bardzo dobra jakość dźwięku. Pod tym względem zasługują na duże wyróżnienie. Jeśli zatem dla Ciebie są to cechy, które zaliczasz do najważniejszych, to z tego zakupu możesz być zadowolony / zadowolona. Jeśli jednak przy okazji wielką wagę przykładasz również do długiego czasu pracy na jednym ładowaniu (co jest zrozumiałe), to chyba lepiej jest rozejrzeć się za alternatywami.

Creative Aurvana Ace 2
Cena: 700 zł

Wysoka jakość dźwięku, nawet w odniesieniu do droższych słuchawek Atrakcyjna, nietuzinkowa stylistyka i wysoka jakość wykonania Bluetooth 5.3 LE Audio i wsparcie dla kodeka aptX Lossless Po dwa różne przetworniki w każdej ze słuchawek Dość dobra aktywna redukcja szumu (ANC) Wystarczająco dobry tryb przezroczysty Po trzy mikrofony w każdej słuchawce Konfigurowalne sterowanie dotykowe Etui z ładowaniem indukcyjnym Qi Odporność na zachlapanie Niezła jakość mikrofonów Czas pracy na akumulatorze powinien być dłuższy Około dwusekundowe opóźnienia reakcji na dotyk Brak funkcji automatycznej pauzy i odtwarzania

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7