Podwyżki cen płyt głównych i dysków twardych
Analitycy zajmujący się badaniem rynku elektroniki użytkowej przewidują, że w bieżącym roku ceny niektórych podzespołów zauważalnie podskoczą. Największe podwyżki mają dotknąć dysków twardych oraz płyt głównych. O wzroście kosztów wytwarzania „mobasów” było głośno już jakiś czas temu, bowiem ceny miedzi niezbędnej przy ich produkcji systematycznie wzrastają. Teraz sytuacja może być jeszcze mniej ciekawa, ze względu na ostatni kataklizm jaki nawiedził Japonię. Tylko w kwietniu 2011 roku ceny płyt głównych powinny wzrosnąć średnio od 4% do 8%, natomiast w przypadku dysków twardych będzie to podwyżka około 15%. Twardziele zostały szczególnie dotknięte, ponieważ firma Texas Instruments będąca głównym dostawcą kontrolerów zarządzających ruchem głowicy dysku, poniosła duże straty w wyniku tsunami i trzęsień ziemi. Część ciężaru wynikającego z niedoboru komponentów wzięła na siebie firma STMicroelectronics, jednak fabryki Texas Instruments ponownie ruszą najwcześniej wraz z początkiem maja.
Niebagatelne znaczenie na wzrost cen niektórych komponentów ma również katastrofa w Japońskiej elektrowni atomowej. Spadki zasilania, chaos i niedobory kadry poważnie utrudniają produkcję. Zarządy spółek Western Digital, Seagate i Samsung podjęły już decyzje o 10% wzroście cen hurtowych. Sprzedawcy natomiast ochoczo skorzystają z okazji, więc przewidywane 15% dla klienta końcowego wydaje się bardzo realne. Z kolei podwyżka cen płyt głównych, zdaniem czołowych producentów, oprócz niedoborów miedzi wiąże się również z brakiem (tanich) rąk do pracy w chinach. Warto dodać, że kilka miesięcy temu ceny płyt głównych zostały podniesione średnio o 7%. Marnie ten 2011 rok się zapowiada...
Źródło: DigiTimes