Windows 10 - w końcu wyłączymy automatyczne aktualizacje
Automatyczne aktualizacje oprogramowania to całkiem wygodne rozwiązanie, dzięki któremu otrzymamy niezbędne poprawki czy nowe funkcje najszybciej jak to możliwe. Niestety, coraz częściej zdarza nam się informować, jakoby nowy pakiet sterowników czy nowa kompilacja systemu operacyjnego powodowała różne, nie występujące wcześniej problemy. W tym wypadku receptą jest wyłączenie automatycznego pobierania łatek i instalacja sprawdzonego patcha. A co, jeśli nie jest to możliwe? Wtedy zmuszeni jesteśmy ryzykować - wiedzą coś o tym użytkownicy Windowsa 10. Na szczęście włodarze Microsoftu poszli po rozum do głowy i już niebawem dostaniemy możliwość zatrzymania i przełożenia niezbędnej aktualizacji. Chciałoby się powiedzieć "w końcu!".
Najnowsza kompilacja Windowsa 10 oznaczona jako build 14997 posiada opcję wstrzymania aktualizacji na 35 dni. Powszechnie powinna stać się dostępna już w marcu, kiedy zadebiutuje pakiet Creators Update.
Gigant z Redmond długo pozostawał nieugięty, podczas gdy na brak możliwości wyłączenia aktualizacji narzekali niemal wszyscy. Wszystko jednak wskazuje na to, że niezdecydowani na ostatni system Microsoftu dostaną dobry powód do tego, by jednak wybrać "dziesiątkę". Zauważono właśnie, że najnowsza kompilacja Windowsa 10 oznaczona jako build 14997 posiada opcję wstrzymania aktualizacji na 35 dni. To wystarczający czas na to, by w razie problemów danej poprawki programiści przygotowali nowszą, poprawnie działającą wersję. Odpowiednie ustawienie powinno pojawić się w Opcjach zaawansowanych w usłudze Windows Update.
Windows 10 - utworzymy własne foldery w Menu Start
Warto jednak dodać, że po wstrzymaniu aktualizacji nadal samoistnie instalowane będą niektóre poprawki, jak choćby te dotyczące bezpieczeństwa systemu. Nie wiadomo jednak na ten moment, czy zrezygnować z automatycznych instalacji poprawek będą mogli posiadacze wszystkich wersji systemu - funkcja ta została zauważona w wariancie Enterprise, jednak jest duża szansa na to, że dotyczyć będzie również wersji Home i Pro. Powinna być dostępna już w marcu. Prawdopodobnie będzie to kolejna nowość, jaką przyniesie nadchodzący pakiet Creators Update.