Aleś Ty Gruby! - Dell D630ATG
- SPIS TREŚCI -
I nie będzie to tekst o zdrowym odżywianiu, cudownych dietach czy fragmenty dialogu z niemieckiego filmu bezkostiumowego. Podobnie jak w telefonach komórkowych istnieje grupa ludzi (marketingowcy zwą to targetem), dla których wygląd czy osiedlowy lans jest bez znaczenia, a główną cechą poszukiwaną w nowym sprzęcie jest użyteczność i wytrzymałość (dla takich grup stworzono Sonima XP1 czy Samsunga B2700 Solid), tak w branży komputerowej co sprytniejsi producenci dobrze wiedzą, że jeden Panasonic Toughbook survivalowej wiosny nie czyni i starają się zapełnić rynkową niszę w mniej lub bardziej udany sposób. Do rzeczy - niniejszym prezentuję szanownej publiczności Della D630 ATG. Od wersji „cywilnej”, czyli zwykłego, niemagicznego D630, różni się obudową. Niby tylko tyle, ale sami zobaczcie.
Autor: Michał "jonas" Jończyk
Poniższe ukazało się na forum PurePC na początku grudnia i w stosunku do wersji grudniowej dodałem kilka uwag, powiedzmy, eksploatacyjnych oraz poprawiłem technikalia. Dostałem ten egzemplarz w firmie, w której pracuję na swój wyłączny użytek. Ma służyć głównie do diagnostyki maszyn, zgrywania/wgrywania programów do sterowników Siemensa, napędów Lenze i innych dziwactw, z którymi da się pogadać przez port RS232. Lub przez USB, bo i takie zabawki już się pojawiają. Co więcej, ma to robić w warunkach, w których przeciętny Acer czy produkty "Biedronka Industries Co." nie przetrwałyby dwóch dni.
O, na przykład tutaj w swoim naturalnym środowisku, podpięty pod sterownik Siemensa. Bliźniaczy egzemplarz należący do kolegi – różni się „tapetą” pulpitu i paroma stricte branżowymi aplikacjami.
Kilka nudnych szczegółów:
- Core 2 Duo T8100
- 2 GB RAM
- X3100
- 80 GB HDD
- 14,1 cala, 1280x800
W komplecie otrzymałem jeszcze torbę (nieco przyduża) i myszkę z lanserskim napisem Dell. Niestety napis jest pod spodem, co skutkuje karą -2 do lansu. Nie mam instrukcji obsługi, podręcznika użytkownika, nawet pompujących ego książeczek producenta mówiących o tym, jak wspaniały sprzęt się posiada. Dział IT w mojej firmie doszedł do nader optymistycznego wniosku, że nie jestem po prywatnym gimnazjum, więc sobie poradzę. I dopiero po miesiącu przypadkiem wpadłem na to, że nie ma tu modułu Bluetooth. System operacyjny to rzecz jasna Windows XP. Propozycję zainstalowania Visty potraktowałem jako stary, mało śmieszny żart.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Test MSI Katana 17 - Notebook do gier z Intel Core i7-13620H i NVIDIA GeForce RTX 4060 Laptop GPU
86
Test NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU w notebooku Razer Blade 16 - Premiera architektury Blackwell w laptopach
64
Jaki laptop kupić? Polecane laptopy do gier, nauki, pracy i multimediów. Poradnik zakupowy na luty i marzec 2025
23
Test ASUS Vivobook S 14 z Intel Core Ultra 7 258V - Tańsza alternatywa dla ultrabooka ASUS Zenbook S 14
15