Test TP-Link WR1043ND v2. Tani i wydajny router do domu
- SPIS TREŚCI -
Router TP-Link WR1043ND pierwszej generacji nadal jest konstrukcją bardzo popularną na naszym rynku. Powodem licznych rekomendacji przez środowisko „sieciowców” była niezła wydajność w połączeniu ze znakomitym wsparciem developerów niezależnych, jak również stosunkowo niska cena. Za kwotę w okolicach 150 zł otrzymywaliśmy urządzenie, które tak naprawdę w 100% pokrywało potrzeby każdego użytkownika oczekującego od routera przede wszystkim wspomnianych wyżej cech. TP-Link blisko półtora roku temu zdecydował się na odświeżenie modelu WR1043ND, wydanego ostatecznie jako wersja 2.x. Także i unowocześniona rewizja, mimo już dość długiego stażu na rynku w segmencie niedrogiego sprzętu sieciowego, cieszy się niesłabnącą popularnością. Postanowiliśmy zatem poddać ten router testom, aby sprawdzić, czy owa popularność nie wynika tylko z przesadnie rozdmuchanego marketingu i czy rzeczywiście model WR1043ND v2 zasługuje na uwagę.
Autor: Kamil Śmieszek
Firma TP-Link dość często gości ze swoimi produktami na łamach naszego portalu. Nie bez powodu, bowiem posiada całkiem bogaty asortyment urządzeń sieciowych i stanowi bardzo poważną konkurencję dla innych graczy segmentu SOHO (Small Office/Home Office). Mimo takiego stanu rzeczy z pewnością znajdą się użytkownicy, którzy nie mieli ze sprzętem tego producenta żadnej styczności. Dlatego też przybliżymy nieco jego sylwetkę. TP-Link to chiński producent sprzętu sieciowego obecny na naszym rynku od 2005 roku. Firma ta została jednak założona w 1996 roku i przez dziewięć lat stała się wiodącym dostawcą sprzętu sieciowego dla chińskiego segmentu SOHO. Oferuje ona karty sieciowe, routery, switche, kamery IP, printservery, adaptery PLC i wiele innych tego typu urządzeń sieciowych. Na polskim rynku TP-Link zyskał dużą popularność, głównie za sprawą korzystnej polityki cenowej i jakości produkowanego sprzętu, porównywalnej z wieloma droższymi konkurentami.
W portfolio TP-Linka istnieje jeszcze jedna, najnowsza wersja testowanego dziś routera, oznaczona numerem 3. Różni się ona od poprzedniej jedynie obsługą protokołu IPv6. Nie ma jednak powodów do obaw i poszukiwań tej odmiany WR1043ND z wypiekami na twarzy w polskich sklepach, gdyż jest ona praktycznie nieosiągalna. Poza tym, wsparcie dla IPv6 w szeroko pojętym Internecie jest nadal znikome, choć nie można zaprzeczyć, że kiedyś obsługa tego rodzaju adresacji przez urządzenia sieciowe przeznaczone nie tylko dla firm, ale także i dla domu stanie się koniecznością. Póki co, jego braku w aktualnej, testowanej dziś drugiej wersji routera WR1043ND raczej nie powinniśmy odczuć. Na chwilę obecną nie ma także sensu rozważać pierwszego wydania tego urządzenia. Nowsze różni się od niego m.in. wyżej taktowanym układem SoC i dwukrotnie większą ilością pamięci RAM. Spójrzmy zatem na pełną specyfikację bohatera dzisiejszego testu i jak wypada ona z konkurencyjnymi rozwiązaniami.
Test TP-Link TL-WR1043ND - Dobry router w przystępnej cenie
Router TP-Link WR1043ND v2.1 posiada na pokładzie układ SoC Qualcomm Atheros QCA9558 o częstotliwości taktowania wynoszącej 720 MHz. To dokładnie o 320 MHz więcej od poprzednika. Ponadto, do dyspozycji urządzenia oddano 64 MB pamięci RAM Winbonda (jak już wspomnieliśmy, dwa razy więcej niż w WR1043ND v1). Urządzenie posiada trzy anteny na złączach RP-SMA, a także switch z czterema portami o przepustowości 1 Gb/s. Pod względem samego Wi-Fi jest bez niespodzianek. Router obsługuje wyłącznie pasmo 2,4 GHz, a w związku z tym standardy 802.11b/g/n. Całość prezentuje się więc nieco lepiej niż pozostali rywale. Jednak, jak często pokazuje nam brutalna sieciowa rzeczywistość, wszystkie te cyferki znaczą niewiele, jeśli chodzi o faktyczne możliwości funkcjonalne i osiągi routera. Sprawdźmy zatem, jak rzecz się ma w praktyce.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »