PlayStation 4 bez blokady regionalnej i wbudowanego DRM
Sony podczas prezentacji konsoli PlayStation 4 na targach E3 pokonało Microsoft w wielu kwestiach. Między innymi urządzenie będzie tańsze od Xbox One oraz do zabawy nie będzie potrzebny dostęp do Internetu. Okazuje się jednak, że to nie wszystko, co Sony dla nas przygotowało... Najnowsza konsola firmy nie będzie również posiadać blokady regionalnej - urządzenie zakupione na przykład przez naszą ciocię z Ameryki bez problemu będzie działać również w Polsce. Dodatkowa konfiguracja sprzętu nie będzie wymagana, może poza zmianą języka interfejsu konsoli. Pozostała jeszcze kwestia zabezpieczeń używanych w konsoli - firma Sony nie zamierza instalować żadnych blokad w swoim urządzeniu, które utrudniłyby rozrywkę graczom lub stworzyłyby problemy w pożyczaniu i sprzedawaniu gier znajomym. Jednak gdy producent danej gry będzie chciał ją zabezpieczyć, nawet przed możliwością pożyczenia lub sprzedaży, naturalnie może w swoim oprogramowaniu takie zabezpieczenia wprowadzić, lecz pozostaje to tylko w jego gestii.
Sony nie będzie odpowiadać na żadne pisma z prośbami o wprowadzanie programowych czy też sprzętowych zabezpieczeń do swojego PlayStation 4. Na ten temat wypowiedział się Dane Race: "Program online passów nie będzie kontynuowany w grach first-party na PlayStation 4. Podobnie jak w przypadku PS3, nie będziemy dyktowali wydawcom strategii względem sieciowych aspektów używanych gier. Tak jak zostało ogłoszone zeszłej nocy, PlayStation 4 nie będzie miało zamkniętych restrykcji względem używanych, fizycznych kopii gier. Gdy gracz kupi tytuł na naszą konsolę, ma pełne prawo do jego użytkowania, odsprzedaży, wymiany i użyczania go znajomym.". Czy macie jeszcze jakieś wątpliwości?
Źródło: Gamasutra