Sony WF-1000XM4 - Nowa generacja cenionych słuchawek TWS w kompaktowym rozmiarze à la Samsung Galaxy Buds
Dokanałowe słuchawki bezprzewodowe Sony WF-1000XM3 choć zadebiutowały w 2019 roku, to uważane są wciąż za jedne z najlepszych tego typu konstrukcji na rynku. To właśnie ten model jako jeden z pierwszych spopularyzował funkcję ANC w tzw. "pchełkach" i jak na tamte czasy zaoferował także szalenie wydajną baterię zostawiając konkurencję daleko w tyle. Mimo faktu, że obecnie z modelem Sony WF-1000XM3 konkuruje z powodzeniem już kilka podobnie wydajnych urządzeń audio, to konstrukcja marki Sony wciąż jest jedną z najbardziej pożądanych. Nic więc dziwnego, że z ciekawością wypatrujemy, co też przyniesie kolejna generacja. W sieci pojawiło się właśnie pierwsze nieoficjalne zdjęcie WF-1000XM34.
W sieci pojawiło się nieoficjalne zdjęcie przedstawiające bezprzewodowe słuchawki dokanałowe Sony WF-1000XM4. Jeśli grafika okaże się prawdziwa, nowy model nareszcie pojawi się w kompaktowych wymiarach.
Mini-test słuchawek Sony WF-1000XM3
Pomimo wielu zalet modelu z 2019 roku, miał on jedną zasadniczą wadę. I nie piszę wcale o wysokiej cenie (wciąż około 700 zł), a o jego gabarytach, które przez wielu użytkowników były nie do zaakceptowania. Pojawiały się problemy z utrzymaniem tak sporej konstrukcji w uszach, nie wspominając już o uprawianiu z nimi jakiegokolwiek sportu. Dlatego też z dużą ulgą powinniśmy powitać pierwsze (choć nieoficjalne) zdjęcia modelu Sony WF-1000XM4, który wyglądem przypomina chociażby słuchawki Samsung Galaxy Buds.
Test słuchawek Edifier TWS1 - niedrogie, lecz warte uwagi pchełki
Powyższe zdjęcie sugeruje też fabryczne zastosowanie nie żelowych, a piankowych wkładek dousznych (choć zestaw w obecnej generacji także oferował 3 pary piankowych eartipsów w trzech rozmiarach). Sony wciąż celuje przy tym w klasyczną czerń ze złotymi elementami. Fotografia pojawiła się kilkanaście godzin temu na forum Reddit, zaś kilka godzin później, autor wpisu dorzucił także kolejne zdjęcie, przedstawiające rzekomy czas pracy na baterii, wynoszący 6 godzin plus 18 godzin uwzględniając kolejne doładowania z etui. Choć na tę chwilę nie można potwierdzić prawdziwości tych materiałów, to branżowe media szacują, że od oficjalnej zapowiedzi WF-1000XM4 i tak jesteśmy oddaleni zaledwie o kilka miesięcy.