PlayStation 4 vs PC - Kupić konsolę czy komputer? Analiza cen

Konsole z założenia powinny być tanią platformą do niezobowiązującej rozrywki, dostępną nawet dla średnio zamożnego klienta, który nie potrzebuje komputera lub preferuje urządzenia możliwie najprostsze w obsłudze. Kiedyś faktycznie sprzęt służący stricte do grania nie szokował cenami i funkcjonalnością, przypomnijmy sobie chociażby Nintendo SNES, Sega MegaDrive czy nawet pierwsze PlayStation, aczkolwiek kilka ostatnich generacji konsol poszło w zupełnie przeciwnym kierunku. Żeby zostać właścicielem nowego multimedialnego kombajnu Sony albo Microsoft trzeba dzisiaj przygotować naprawdę okrągłą sumkę. PlayStation 4 kosztuje obecnie około 1800 złotych, ale w takim zestawie znajdziemy tylko okablowanie i jeden kontroler, więc pasowałoby dokupić jeszcze drugiego pada DualShock do wspólnej zabawy z przyjaciółmi. Jakiś pakiet startowych gier również będzie niezbędny, wszak mielibyśmy raczej marny pożytek z konsoli pozbawionej oprogramowania. Ile to wszystko kosztuje? Sporo - starczyłoby na całkiem dobrego peceta... jakiego dokładnie? Postanowiłem chwycić za kalkulator i sprawdzić co otrzymamy w przedziale do 3500 złotych.

Jeszcze do niedawna silnym argumentem przemawiającym za wyborem konsol była specyfikacja techniczna, ponieważ takie urządzenia posiadały komponenty porównywalne lub szybsze niż aktualny high-end montowany w pecetach. Oczywiście, blaszaki zaledwie po kilku miesiącach doganiały konkurencję, ale wypracowanie dużej przewagi zajmowało im trochę czasu. Pośrednio dzięki temu Sony PlayStation 3 oraz Microsoft Xbox 360 wytrzymały na rynku prawie osiem lat - wynik nieprawdopodobny, zwłaszcza iż nadal działają na nich produkcje klasy AAA. Żeby uświadomić sobie ile wody upłynęło w międzyczasie w rzekach starczy podać za przykład, że obydwie konsole widziały siedem odsłon Call of Duty - począwszy od Modern Warfare, skończywszy na Ghosts. W pewnym sensie obrazuje to także technologiczny postęp... czy raczej jego brak, jeśli spojrzymy na wspomniane produkcje pod kątem oprawy wizualnej. Zresztą, Crysis uważany za najładniejszą grę wszech czasów debiutował w 2007 roku - dopiero cztery lata (!) później jego okrojona wersja trafiła na PlayStation 3 i Xbox 360, wywołując dość mieszane odczucia. Obecne next-geny na starcie nie deklasują już pecetów, zatem trudno oczekiwać skoku jakościowego jaki dokonał się między PlayStation 2 i PlayStation 3.

Gry komputerowe nie są zagrożone przez konsole. Wprost przeciwnie. One stanowią zagrożenie dla konsol.

Jasne, że długość życia konsoli jest nieporównywalnie dłuższa od typowego komputera, zwłaszcza w kontekście najnowszych gier, niemniej dysproporcja w jakości wyświetlanej grafiki między PlayStation 3, Xbox 360 oraz dobrym dwuletnim pecetem od dawna była łatwa do wychwycenia. Pomijam już nawet takie kwestie jak wszechstronność PC, ponieważ rozpatruję sytuację wyłącznie pod kątem rozrywkowym. Największym problemem okazywała się niska rozdzielczość i brak wygładzania krawędzi, które mają niebagatelny wpływ na oprawę graficzną. Dacie wiarę, że wiele nowych tytułów dla PlayStation 4 nie działa w natywnym 1080 np.: Battlefield 4? Teraz docieramy do sedna - osoby posiadające Core i5-2500K i Radeon HD 7970 lub GeForce GTX 670, ciągle mogą cieszyć się najwyższymi detalami oraz rozdzielczością 1920x1080, zatem proces starzenia się platformy PC także przystopował. Wracając do tematu - jeśli stoimy przed wyborem konsola vs komputer, to warto zrobić prosty kosztorys - ile wyniesie nas zakup jednej bądź drugiej platformy? Obiektem porównania z blaszakiem będzie tylko PlayStation 4, gdyż Xbox One póki co oficjalnie nie trafił na lokalny rynek.

Komplet Sony PlayStation 4 - 2960 PLN

• Konsola z dyskiem 500 GB i DualShock 4 = 1800 PLN
• Dodatkowy pad DualShock 4 = 230 PLN
• Battlefield 4 = 230 PLN
• Cod: Ghosts = 250 PLN
• Assassin's Creed IV: Black Flag = 250 PLN
• NFS: Rivals = 200 PLN

Komputer stacjonarny - 3500 / 3400 PLN

• Intel Core i5-4570 = 660 PLN
• Płyta główna Intel B85 = 230 PLN
• GeForce GTX 760 / Radeon R9 270X = 900 / 800 PLN
• 8GB 1600 MHz CL9 = 265 PLN
• Dysk twardy 500 GB = 185 PLN
• Zasilacz 450W = 150 PLN
• Napęd DVD = 60 PLN
• Obudowa ATX = 180 PLN
• Peryferia = 120 PLN
• System operacyjny = 350 PLN
• Assassin's Creed IV: Black Flag = 100 PLN
• Call of Duty: Ghosts = 100 PLN
• Battlefield 4 = 100 PLN
• NFS: Rivals = 100 PLN

W skład zestawu komputerowego nie wchodzi monitor, podobnie jak telewizor nie został uwzględniony przy komplecie z konsolą. Zapewne zaraz ktoś napisze, że (prawie) każdy w domu posiada TV - możliwe, ale czy będzie to odbiornik odpowiedniej klasy tzn.: LCD? Ogólnie sprawa jest trochę skomplikowana, ponieważ trudno wybrać jedyną słuszną opcję, skoro równie dobrze możemy podpiąć komputer do telewizora :) Dlatego zdecydowałem się pominąć ten element i skupić włącznie na sprzęcie oraz oprogramowaniu. Cóż... konsolowe gry kosztują zazwyczaj ponad dwukrotnie więcej, niż pecetowe odpowiedniki, więc z każdym kolejnym premierowym tytułem bilans będzie coraz mniej korzystny dla PlayStation 4. Dobra, zawsze można poczekać na przeceny... patrzeć jak kumple grają w Watch Dogs... sama radość. Od ceny proponowanego zestawu mógłbym jeszcze odjąć 100 PLN, ponieważ Assassin's Creed IV otrzymujemy w promocji razem z kartą graficzną GeForce GTX 760. Z kolei do wybranych edycji konkurencyjnego AMD R9 270X otrzymamy Battlefield 4.

Już dzisiejsze gry udowadniają, że komputery na pewno nie muszą doganiać konsol, ale jestem pełen poważnych obaw, jak sytuacja będzie wyglądać za około trzy lata. Wówczas między PlayStation 4 oraz zwykłym pecetem za 2500 złotych powstanie gigantyczna przepaść wydajnościowa, więc tylko lenistwo programistów będzie tłumaczyło wysokie wymagania sprzętowe. Z drugiej strony, skoro konsole zbudowano na podzespołowych bliższych pecetowym niż kiedykolwiek wcześniej, może koderom odejdzie część pracy i optymalizacja stanie się łatwiejsza? Ostatecznie, obydwa wiodące urządzenia bazują na technologii AMD - procesorze (APU) z rdzeniami Jaguar i układzie graficznym wywodzącym się z architektury GCN, dobrze znanej z kart graficznych Radeon HD 7000 / R7 / R9. Powiem szczerze - początkowo myśleliśmy o kupieniu PlayStation 4 albo Xbox One na potrzeby redakcji, ale ostatecznie uznaliśmy, że szkoda wydawać pieniądze na drogie zabawki - dobry pecet bardziej nas przekonuje, zwłaszcza że konsolom brakuje (jeszcze?) prawdziwych system-sellerów.

Przykładowe porównanie ustawień graficznych na PlayStation 4 i komputerze

Źródło: Własne