Test ASUS Maximus VI Extreme - LGA 1150 w wersji ekstremalnej
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Płyta główna LGA 1150 do zadań specjalnych
- 1 - Chipsety Intel serii 8 - Lynx Point
- 2 - ASUS Maximus VI Extreme - Budowa i wyposażenie
- 3 - ASUS Maximus VI Extreme - UEFI i oprogramowanie
- 4 - Platforma testowa i ustawienia podczas testów
- 5 - Testy: SATA 6.0 GB/s / USB 3.0 / Czas bootowania
- 6 - Testy: AIDA 64 / SiSoftware Sandra 2012 / SuperPi
- 7 - Testy: Cinebench R11.5 / 7-Zip / WinRAR
- 8 - Testy: 3DMark11 / Far Cry 2 / Shogun 2 / DiRT 3
- 9 - Podkręcanie procesora i szyny BCLK
- 10 - Pomiar temperatur podczas obciążenia i spoczynku
- 11 - Pobór mocy podczas obciążenia i spoczynku
- 12 - Podsumowanie - Czy warto wydać 1400 złotych na płytę główną?
Dotychczas w testach płyt głównych z chipsetem Intel Z87, skupialiśmy uwagę na konstrukcjach w cenach nie przekraczających pułapu 800 PLN, ponieważ właśnie nimi interesuje się największa ilość użytkowników. Nie można jednak zaniedbywać entuzjastów, dlatego tym razem przyjrzymy się bliżej modelowi z absolutnie najwyższej półki. O ile produkty średniej klasy oferują podstawową funkcjonalność za rozsądna kwotę, to pełnię możliwości otrzymujemy dopiero w urządzeniach stricte high-endowych. ASUS Maximus VI Extreme jest jedną z najdroższych płyt głównych z chipsetem Intel Z87 pod Socket LGA 1150, jakie obecnie znajdziemy w sprzedaży, zaś jego bezpośrednimi konkurentami są właściwie tylko równie wysoko wycenione MSI Z87 XPower i Gigabyte GA-Z87X-OC Force. Takie konstrukcje od początku były projektowane z myślą o podkręcaniu, zaś każda z nich otrzymała bogaty wachlarz autorskich rozwiązań. ASUS Maximus VI Extreme jak przystało na serię Republic Of Gamers, aspiruje do miana lidera w swojej klasie, co oczywiście zamierzamy sprawdzić w krzyżowym ogniu testów.
Autor: Adrian Zajączkowski
Funkcja płyty głównej w procesie podkręcania systematycznie słabnie, odkąd większość kontrolerów została przeniesiona do procesora, zaś kolejnym krokiem w tym wydawałoby się nieodwracalnym procesie jest Haswell, który otrzymał dodatkowo w pełni zintegrowany regulator napięcia FIVR (Full Integrated Voltage Regulator - kliknij, aby zobaczyć konspekt). Czym różni się od wcześniej stosowanego VRM? Napięcie 12V dostarczane dla sekcji zasilania, w przypadku platformy LGA 1150 jest obniżane przez wbudowany układ regulujący napięcie do wartości około 1.8V, przesyłając sygnał prosto do procesora, gdzie zostaje ono rozdzielone pomiędzy poszczególne moduły wchodzące w skład całego układu. Dotychczas rozbudowane układy VRM umieszczano w sekcji zasilania płyty głównej, aczkolwiek Intel postanowił przy okazji wprowadzenia nowego socketu zmienić postać rzeczy, żeby zredukować koszty produkcji i ułatwić pracę konstruktorom... urządzeń mobilnych. Jest to rozwiązanie wprowadzone przede wszystkim z uwagi na rosnący rynek notebooków oraz ultrabooków, jeszcze bardziej marginalizujący znaczenie płyty głównej w overclockingu na desktopach. Intel od dawna zapowiadał, że Haswelle przyniosą najwięcej korzyści w sektorze mobilnym, więc posiadacze komputerów stacjonarnych nie powinni być zaskoczeni.
Czego należy oczekiwać od płyty głównej kosztującej ponad 1400 PLN? Raczej nie super wydajności, ponieważ jak wykazały nasze wcześniejsze porównania, wszystkie modele oparte o chipset Intel Z87 osiągają niemal identyczne wyniki. Możliwości podkręcania procesora też okazują się zbliżone, chyba że zamierzamy inwestować w chłodzenie cieczą, ale nawet wówczas zyskamy niewiele dzięki rozbudowanej sekcji zasilania. Według producenta Maximus VI Extreme potrafi osiągnąć taktowania procesora przekraczające 7 GHz i prawie 4 GHz dla pamięci RAM, oczywiście przy wszystkich czterech slotach obsadzonych modułami. Poza tym, na wyposażeniu znajdziemy moduł Wi-Fi/Bluetooth, mnóstwo portów SATA 6.0 Gb/s i USB 3.0 oraz wsparcie dla czterech kart graficznych, czyli praktycznie... wszystko? Prawie, ponieważ zabrakło gniazda Thunderbolt, podczas gdy ASUS Maximus V Extreme takowe posiadał na tylnym panelu. Wprawdzie Thunderbolt jeszcze nie zyskał popularności i pewnie nigdy nie zdominuje rynku, ale płacąc ponad 1400 PLN można chyba spodziewać się jego obecności. W każdym bądź razie jest to najbardziej zaawansowana technicznie i jednocześnie najdroższa propozycja ASUS wyposażona w chipset Intel Z87.

Orientacyjne ceny płyt głównych
Dane z Cenowarka.pl na dzień 15.11.2013
Cena w złotych (mniej = lepiej)
Ekskluzywną zawartością ASUS Maximus VI Extreme jest OC Panel, będący swego rodzaju pilotem pozwalającym zmieniać niektóre taktowania oraz monitorować napięcia w trakcie podkręcania (np.: z sond wpinanych). Urządzenie podłączane jest do płyty specjalnym kablem, wymaga do zasilenia wtyczki SATA i może działać w dwóch trybach. Pierwszy przeznaczono dla przeciętnych użytkowników - wyświetla wówczas na ciekłokrystalicznym ekranie najważniejsze parametry pracy sprzętu. Tryb ekstremalny został zarezerwowany dla entuzjastów podkręcania m.in.: chłodzenia ciekłym azotem. OC Panel w takim przypadku działa jak zewnętrzna konsola zawierająca wiele funkcji opracowanych z myślą o overclockerach m.in.: SubZero Sense, VGA SMB, VGA Hotwire i tryb Slow. Wówczas nie trzeba wchodzić do UEFI czy grzebać w oprogramowaniu, a wiadomo, że podczas podkręcania nie wszystko idzie gładko i często liczy się każda sekunda. Dzięki OC Panel sterujemy więc płytą główną za pomocą przycisków umieszczonych na konsoli i wprowadzamy zmiany w czasie rzeczywistym.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Płyta główna LGA 1150 do zadań specjalnych
- 1 - Chipsety Intel serii 8 - Lynx Point
- 2 - ASUS Maximus VI Extreme - Budowa i wyposażenie
- 3 - ASUS Maximus VI Extreme - UEFI i oprogramowanie
- 4 - Platforma testowa i ustawienia podczas testów
- 5 - Testy: SATA 6.0 GB/s / USB 3.0 / Czas bootowania
- 6 - Testy: AIDA 64 / SiSoftware Sandra 2012 / SuperPi
- 7 - Testy: Cinebench R11.5 / 7-Zip / WinRAR
- 8 - Testy: 3DMark11 / Far Cry 2 / Shogun 2 / DiRT 3
- 9 - Podkręcanie procesora i szyny BCLK
- 10 - Pomiar temperatur podczas obciążenia i spoczynku
- 11 - Pobór mocy podczas obciążenia i spoczynku
- 12 - Podsumowanie - Czy warto wydać 1400 złotych na płytę główną?
Powiązane publikacje

Test płyty głównej MSI MAG B860 Tomahawk WiFi - Bogate wyposażenie, ładna stylistyka, ale niestety jest drogo
81
Test płyty głównej ASUS ROG Maximus Z890 APEX - Najlepsza do podkręcania procesorów i pamięci RAM. Za taką cenę musiała...
34
Test płyty głównej MSI MEG Z890 ACE dla procesorów Intel Core Ultra 200 - Najwyższa klasa, jeśli nie liczy się kasa. Premiera LGA 1851
40
Test płyty głównej MSI MPG X870E Carbon WiFi - Nowy chipset wnosi niewiele nowego, ale płyta główna jest kozacka
32