Windows 10 Creators Update powoduje gorsze działanie gier
Nowa aktualizacja do systemu operacyjnego zawsze cieszy - towarzyszy jej zazwyczaj ta niespotykana ekscytacja poznawania nowych funkcji czy udogodnień przy jednoczesnym podziwianiu świeżego designu. Znacznie inaczej postrzegają ją jednak nauczeni doświadczeniem komputerowi weterani, którzy zdają sobie sprawę z ogromu pracy programistów oraz ryzyka, że coś może działać nie tak jak należy. Ci, którzy nadal wstrzymują się z kolejnymi aktualizacjami systemu Windows 10 mogą sobie właśnie pogratulować cierpliwości - sam Microsoft przyznał właśnie, że udostępniona w kwietniu tego roku duża paczka Creators Update powoduje spadki wydajności w popularnych grach. Aż dziw bierze, że potwierdzono to dopiero kilka miesięcy po udostępnieniu ostatecznej wersji pakietu.
Mamy tutaj do czynienia z niemałym paradoksem, bowiem aktualizacja Creators Update za sprawą m.in. wbudowanego Trybu Gry miała nawet poprawić działanie gier. Okazało się jednak, że jest wręcz odwrotnie.
Już od dawna pojawiały się doniesienia od graczy, którzy narzekali na znaczące spadki płynności (np. ze 130 FPS do 40, i to bez większych powodów) oraz zacinanie się popularnych gier po dokonaniu aktualizacji Windowsa 10 do wersji Creators Update. Problem najczęściej objawia się ponoć w takich tytułach, jak Rocket League, Overwatch czy Battlefield 1. Co ciekawe, moc obliczeniowa sprzętu nie ma tutaj nic do gadania - kłopoty z wydajnością mogą występować nawet na wydajnych komputerach z procesorem Intel Core i7-6800K i grafiką GTX 1080 w środku. Warto jednak wspomnieć o tym, że niektórym szczęśliwcom udało się zwalczyć problem poprzez wyłączenie usługi Xbox Game DVR, jednak najwyraźniej przyczyn złego działania gier musi być sporo.
Windows 10 Fall Creators Update - co nowego w aktualizacji?
Mamy tutaj do czynienia z niemałym paradoksem, bowiem aktualizacja Creators Update za sprawą m.in. wbudowanego Trybu Gry miała nawet poprawić działanie gier. Okazało się jednak, że jest wręcz odwrotnie. Microsoft dopiero teraz poinformował na swoim blogu, że doniesienia graczy rzeczywiście nie są bezpodstawne i jednocześnie zapewnił, że cała - nie bójmy się użyć tego słowa - skandaliczna sprawa już niebawem należeć będzie do przeszłości za sprawą nowych kompilacji (testowa 16273 rzekomo zażegnała już problem). Kto wie, być może poprawę w kwestii grania przyniesie jednak dopiero kolejne duże uaktualnienie, czyli Fall Creators Update, które udostępnione zostanie 17 października. Graczom pozostaje zatem cierpliwie czekać, wrócić do starszej wersji systemu Windows lub nie zwracać uwagi na płynność rozgrywki.