Rzut okiem na obudowy Enermax Staray Lite, Ostrog oraz iVektor

Na rynku podzespołów komputerowych znajdziemy tysiące komponentów pochodzących od setek producentów, jednak firmy liczące się w swojej branży możemy policzyć na palcach obydwu rąk i stóp. Jedną z nich jest niewątpliwie korporacja Enermax, która powstała w 1990 roku w Tajwanie - obecnie producent posiada wiele oddziałów na całym świecie, jak również współpracuje z wieloma partnerami poszerzającymi zasięg produktów tej firmy. Enermax zajmuje się tworzeniem zasilaczy, wentylatorów, klawiatur, systemów chłodzenia, urządzeń peryferyjnych oraz oczywiście obudów komputerowych, które nie są w tym momencie domeną tajwańskiej korporacji, aczkolwiek z każdym miesiącem nabierają coraz większego znaczenia w ofercie producenta. Opisywana firma nie zajmuje się co prawda produkcją skrzynek od dzisiaj, jednak ostatnie produkty z różnych serii zdają się być nowym rozdziałem w historii Enermaxa - twórca przygotował nieźle wyglądające oraz dobrze wyposażone obudowy dla różnych segmentów rynku które niewątpliwie zawojują azjatyckie oraz europejskie rynki. W dzisiejszym artykule postanowiliśmy zaprezentować wybrane produkty z oferty Enermaxa, czyli modele Staray Lite, Ostrog, Ostrog White oraz iVektor. Nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić Was do zapoznania się z propozycjami tajwańskiej firmy...

Autor: Arkadiusz Pracki

Na początku przyjrzymy się jednej z tańszych obudów komputerowych dostępnych na rynku, czyli modelowi Enermax Staray Lite. Zaprezentowana w wakacje skrzynka jest bezpośrednim następcą modelu Staray, który został wycofany ze sprzedaży - producent zdecydował się na usprawnienie konstrukcji oraz lekką zmianę designu. Obudowa przeznaczona jest dla użytkowników ceniących sobie łatwość montażu podzespołów i łatwą rozbudowę zestawu komputerowego. Enermax Staray Lite nie jest być może dziełem sztuki (wnętrze nie zostało pomalowane na kolor czarny), jednak w tej cenie nie powinniśmy oczekiwać wodotrysków - wygląd produktu jest stonowany i pozbawiony zbędnych bajerów. Na uwagę zasługuje port USB 3.0 umieszczony na przednim panelu I/O oraz prawie pełne zabezpieczenie przed kurzem przy pomocy zdejmowanych siatek. Obudowa Enermax Staray Lite jest dostępna w cenie około 160 złotych - wiele produktów konkurencji jest wycenianych podobnie, więc sami musimy zdecydować o wyższości jednej obudowy nad drugą.

Kolejnym ekonomicznym produktem w niezbyt wysokiej cenie jest obudowa Enermax Ostrog, która zdążyła już znaleźć wielu nabywców na całym świecie. Jednym z nowszych wariantów był Enermax Ostrog GT, jednak nie będziemy się na nim skupiać, bowiem tajwański producent postanowił wycofać model ze sprzedaży i wrzucić go do cyklu EOL (end-of-life). W tym momencie firma oferuje kilka wersji kolorystycznych: czarną (ECA3250-B), czarno-białą (ECA3250-BW), różowo-białą (ECA3253-PW) oraz biało-czarą (ECA3253-WB). Wszystkie obudowy posiadają podobny design oparty na podwyższonym panelu frontowym wykonanym z plastiku - Enermax zdecydował się również na gustowną oblamówkę z siatki, która nadaje urządzeniu swój niepowtarzalny charakter. Jasne warianty kolorystyczne (różowo-biały i biało-czarny) posiadają akrylowe okno z otworami na dwa wentylatory, natomiast model ECA253-WB został ponadto wyposażony w wygodne magnetyczne filtry przeciwkurzowe montowane w kilka sekund. Wszystkie obudowy pomimo swojej niewygórowanej ceny rozpoczynającej się od około 170 złotych (wersja czarna) zapewniają możliwość zamontowania do siedmiu wentylatorów, zaś panel I/O posiada szybki port USB 3.0. Enermax Ostrog to niewątpliwie jedna z ciekawszych propozycji w tym segmencie rynku.

Na deser zajmiemy się najciekawszą obudową z dzisiejszego przeglądu, czyli całkiem świeżym modelem Enermax iVektor. Produkt charakteryzuje się niecodziennym panelem frontowym oraz topem, który został pokryty wypukłymi paskami współgrającymi z małymi siatkami wentylacyjnymi. W sklepach znajdziemy obecnie dwie wersje kolorystyczne: czarną (ECA3311A-B) oraz białą (ECA3311A-W) - producent zapowiedział także czerwony wariant, jednak w tym momencie nie jest on jeszcze dostępny u polskiego dystrybutora. Materiał typu Soft-Grip zapewnia świetny wygląd powierzchni obudowy, a ponadto absorbuje wibracje i chroni panele przed zarysowaniami oraz odciskami palców. Tym razem panel I/O został wyposażony w dwa porty USB 3.0, natomiast wewnętrzne zatoki 3,5 cala posiadają gumowe pady redukujące wstrząsy związane z pracą dysku twardego. Enermax iVektor charakteryzuje się także opatentowanym sposobem montażu napędów Slide-In oraz miejscem na sześć wentylatorów. Skrzynka kosztująca około 270 złotych jest najdroższą propozycją dzisiejszego zestawienia.

• 1
• 2
• 3
• 4
• następna ›
• ostatnia »