Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Komputer dla gracza - Maszyna pokazowa z targów PGA 2014

Sebastian Oktaba | 30-10-2014 13:45 |

Niedawno zaprezentowaliśmy Wam jeden z komputerów wystawianych na naszym stanowisku podczas targów PGA 2014, a dokładniej maszynę zamkniętą w obudowie mATX Bitfenix Prodigy M Red, natomiast dzisiaj opiszemy pokrótce drugi z zestawów. Będzie to pełen ATX, również ukierunkowany na najnowsze gry m.in.: Wiedźmin 3: Dziki Gon, Grand Theft Auto V oraz Far Cry 4. Kilka elementów wstawiliśmy „na wypasie”, aczkolwiek staraliśmy się zachować odrobinę rozsądku... dlatego Core i7-5960X i GeForce GTX Titan-Z zostawiliśmy w redakcji :) Sprzęt zwracał uwagę nie tylko mocnymi podzespołami, ale również wyglądem, bowiem dołożyliśmy wszelkich starań, żeby usatysfakcjonował pecetowych estetyków. Jasne, że komputer musi przede wszystkim działać, ale skoro może jednocześnie godnie się prezentować... to czemu nie?

Jako serce zestawu wstawiliśmy cztero-rdzeniowego Intel Core i7-4790K (Devil's Canyon), czyli jednostkę bardzo mocną i nawet odrobinę przesadzoną, ponieważ w grach wykorzystanie Hyper-Threading bywa znikome. Niemniej jednak sterowniki NVIDII potrafią w niektórych tytułach podnieść wydajność karty graficznej dzięki technologii Intela, dlatego składając komputer na przynajmniej dwa lata zdecydowaliśmy się doinwestować w procesor. Jako alternatywa zawsze może posłużyć Intel Core i5-4960K, aczkolwiek jak szaleć, to szaleć. Cena procesora to 1300 złotych.

Test procesora Core i7-4790K Devil's Canyon - Szybki jak diabli!

Płytą główną został ASUS Z97 Maximus VII Ranger, czyli najmłodszy i najtańszy przedstawiciel serii Republic of Gamers dla gniazda LGA 1150, który oferuje w zasadzie wszystko co potrzeba do działania i dalszej rozbudowy. Mamy zatem dobrze chłodzoną sekcję zasilania, kodek dźwiękowy SupremeFX (ALC 1150), obsługę systemów multi-GPU i garść autorskich rozwiązań producenta. Poza tym, ASUS Z97 Maximus VII Ranger świetnie się prezentuje - również to było ważnym kryterium przy wyborze sprzętu do platformy pokazowej. Poszukiwacze tańszych rozwiązań bez problemu znajdą alternatywy, sami chyba wiecie jakie :) Koszt tego modelu to 660 złotych.

Test ASUS Maximus VII Ranger - Płyta główna dla graczy z Intel Z97

Karta graficzna to ponownie produkt ASUS, bazujący na układzie NVIDIA GM204, czyli GeForce GTX 970 StriX 4GB GDDR5. Pomijając niekwestionowane walory estetyczne tego urządzenia, idealnie pasującego do płyty głównej, trudno nie wspomnieć o bardzo dobrym systemie chłodzenia. Dopóki rdzeń graficzny nie przekroczy 60C wentylatory odpoczywają, zatem karta działa zupełnie pasywnie i nie wydaje zbędnych dźwięków. Jednak nawet podczas intensywnej pracy głośność GeForce GTX 970 StriX 4GB GDDR5 okazuje się niewielka. Chętnych taka przyjemność będzie kosztować 1500 złotych.

GeForce GTX 970 - Killer GTX 780. Test wersji niereferencyjnych

16 GB pamięci Kingston HyperX Savage 2400 CL11, które ustawiliśmy na CL10, wzięliśmy trochę na wyrost. Graczom spokojnie wystarczy 8GB o takich samych parametrach (ewentualnie 2133 CL9), aczkolwiek mniejszych kompletów po prostu nie otrzymaliśmy :) Inna sprawa, że niskie radiatory pozwoliły bezproblemowo upchnąć te kostki pod coolerem Raijintek EreBoss. Można powiedzieć, że pamięci nigdy za wiele, jednak w tym przypadku trochę zaszaleliśmy. Wszystko w cenie 720 złotych.

Jakie pamięci DDR3 do Core i5 Haswell? Test DDR3 1333-2400 MHz

Dysk SSD Kingston 3K 240 GB to średnia półka, ale różnica względem szybszych czy wolniejszych modeli w typowym użytkowaniu jest bardzo trudna do określenia, więc na dobrą sprawę można zainwestować w cokolwiek, byle nie zostawać tylko przy HDD. Nośnik pasował także stylistycznie do naszego projektu, a jego koszt wynosi 500 złotych, czyli porównywalnie do klasowych konkurentów.

Test dysków SSD 120-240 GB, krótki przegląd rynku

Zasilacz jaki zastosowaliśmy w tym przypadku, to mocarny Enermax Revolution XT 730W. Urządzenie posiada certyfikat 80Plus Gold, więc charakteryzuje się wysoką sprawnością energetyczną, otrzymało także cichy wentylator i modularne okablowanie. Wszystkie przewody są typu żyłowego, co ułatwia ich ułożenie w obudowie komputera. Chociaż wystarczyłby tutaj sporo słabszy zasilacz, postanowiliśmy wstawić coś mocniejszego, gdyby potencjalnemu użytkownikowi zachciało się konfiguracji SLI/CrossFireX. Model ten kosztuje 440 złotych.

Chłodzenie procesora zleciliśmy dobrze znanemu Raijintek EreBoss... tylko w wydaniu Black Edition, które dopiero wchodzi na rynek. Trzeba przyznać, że wygląda naprawdę okazale, chociaż zamiast błyszczącej czerni wolelibyśmy matową. Masywny radiator owiewa 140 mm wentylator Aeolus Alpha, zapewniając Intel Core i7-4790K podkręconemu do 4600 MHz temperatury w okolicach 80-85C przy napięciu 1.25V. Cena coolera wynosi 150 złotych.

Obudową skrywającą wszystkie komponenty został Phanteks Enthnoo Pro, czyli czarny tower o stonowanym wyglądzie i świetnym wykonaniu. Skrzynka pomieści zdecydowanie więcej niż przygotowaliśmy, posiada całkiem niezłe warunki do wstawienia systemów chłodzenia cieczą, a także szereg obowiązkowych elementów m.in.: beznarzędziowy system montażu, otwory na okablowanie czy filtry przeciw kurzowi. Obudowa kosztuje 370 złotych.

Phanteks Enthoo Pro. Elegancka obudowa dla wybrednych

Prezentowany zestaw kosztuje prawie 5700 złotych, kwota to raczej niemała, ale trzeba wyraźnie zaznaczyć, że maszyna jest naprawdę wydajna, elegancka i funkcjonalna. Oczywiście, można zredukować ilość pamięci, zainstalować tańszy dysk SSD albo zasilacz, niemniej poniżej 5000 złotych będzie trudno zejść. Jednak nie sądzę, aby najnowsze gry pokroju Wiedźmin 3: Dziki Gon, Grand Theft Auto V czy Far Cry 4 miały problemy z działaniem przy ustawieniach High/Very High na takiej maszynie. Do rozdzielczości FullHD będzie to konfiguracja wystarczająca na kilkanaście miesięcy spokojnej zabawy, a później wystarczy tylko lekko redukować detale, aby cieszyć się płynnością. Dlaczego nie warto wszystkiego ustawiać na maksimum pisałem chociażby w TYM artykule (Klik!). Wnioski każdy musi wyciągnąć samemu.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.