Komputer dla gracza - Duże możliwości w małej obudowie
Podczas targów PGA 2014 zachęcaliśmy do odwiedzenia naszego skromnego stanowiska, gdzie można było porozmawiać o sprawach ważnych i błahych, zobaczyć pokazy podkręcania procesorów z wykorzystaniem ciekłego azotu, pograć w kilka gierek oraz obejrzeć dwa autorskie zestawy komputerowe PurePC. Pierwszego z nich zamknęliśmy w niewielkiej obudowie Bitfenix Prodigy M Red, tworząc maszynę mini-ITX dysponującą dużymi możliwościami przy naprawdę niewielkich gabarytach. Komputer cieszył się ogromnym zainteresowaniem, głównie ze względu na zastosowane komponenty tworzące smakowitą całość. W ramach podsumowania postanowiliśmy pokazać Wam jego elementy składowe i wycenę, ponieważ było sporo pytań o całkowity koszt takiej maszynki...
Sercem zestawu został procesor Intel Core i5-4690K (Devil's Canyon), którego podkręciliśmy do wartości 4500 MHz, a ponieważ trafiliśmy całkiem niezłą sztukę zadowalającą się napięciem 1.30V, mogliśmy wszystko upakować w obudowie mini-ITX i przykryć średniej wielkości horyzontalnym coolerem. Aktualnie taki procesor kosztuje około 900 złotych.
Test Intel Core i5-4690K, czyli Devil's Canyon w akcji
Zastosowaną kartą graficzną była MSI GeForce GTX 970 Gaming z 4GB GDDR5, czyli ostatnimi czasy bardzo gorący towar, chociaż samo urządzenie raczej na chłodno podeszło do kwestii pokazowych. Ponad osiem godzin zabawy w Mortal Kombat nie zrobiło nań wrażenia - wentylatory nawet nie drgnęły, radiator był zaledwie ciepły. Cena tego modelu wynosi 1550 złotych.
GeForce GTX 970 - Killer GTX 780. Test wersji niereferencyjnych
Płyta główna również przyjechała od MSI, a zdecydowaliśmy się wybrać model Z97i Gaming AC, żeby nasza platforma miała odpowiednio zacne wyposażenie. Kodek dźwiękowy ALC 1150, wbudowany moduł Wi-Fi 802.11a, osiem portów USB 2.0/3.0 i bajery dla graczy, to chyba wystarczające powody. Sprzęt zmieściłby się w jeszcze mniejszej obudowie, ale początkowo planowaliśmy wykorzystać płytę mATX, dopiero na finiszu wchodząc w pomysł mini-ITX. Taki luksus kosztuje jednak 520 złotych.
16 GB pamięci Kingston HyperX Savage 2400 CL11, które ustawiliśmy na CL10, wzięliśmy trochę na wyrost. Graczom spokojnie wystarczy 8GB o takich samych parametrach, niemniej mniejszych kompletów po prostu nie otrzymaliśmy :) Inna sprawa, że niskie radiatory pozwoliły bezproblemowo upchnąć te kostki pod coolerem Raijintek Pallas. Można powiedzieć, że pamięci nigdy za wiele, aczkolwiek w tym przypadku trochę zaszaleliśmy. Wszystko w cenie 720 złotych.
Jakie pamięci DDR3 do Core i5 Haswell? Test DDR3 1333-2400 MHz
Dysk SSD Kingston 3K 240 GB to średnia półka, ale różnica w typowym użytkowaniu jest bardzo trudna do określenia, więc na dobrą sprawę można tutaj wstawić cokolwiek innego. Nośnik pasował także stylistycznie do naszego projektu, chociaż w jego miejsce moglibyśmy wstawić inne urządzenia. Jego koszt wynosi bowiem 500 złotych, czyli porównywalnie do konkurentów.
Test dysków SSD 120-240 GB, krótki przegląd rynku
Procesor chłodziliśmy coolerem Raijintek Pallas o niskim profilu, który zapewniał podkręconemu procesorowi temperatury poniżej 80-85 stopni Celsjusza w zamkniętej obudowie. Trzeba jednak zaznaczyć, że wentylator pracował przy minimalnych obrotach, natomiast zamiast zwykłego czerwono-białego śmigła wykorzystaliśmy czarny model Aeolus Alpha 140 mm. Taki system chłodzenia w wersji fabrycznej kosztuje 155 złotych.
Zasilanie tegoż zestawu zleciliśmy jednostce Enermax Revolution XT 530W z certyfikatem 80Plus Gold. Wiele osób pytało, czy zasilacz nie będzie za słaby, ale prawie 500W na linii 12V to blisko 180W więcej niż potrzebujemy. W komplecie otrzymujemy bardzo cichy wentylator oraz odpinane żyłowe kable. Niestety taka przyjemność kosztuje 360 złotych, więc osobom z mniejszym budżetem pozostaje szukać tańszych alternatyw.
Wszystkie wymienione wyżej komponenty zamknęliśmy w obudowie Bitfenix Prodigy M Red z opcjonalnym oknem, która była odpowiednio zaaranżowana i pozostawała cały czas otwarta, więc wnętrze można było dokładnie obejrzeć. Jedynym mankamentem tej konstrukcji były dość gibkie nóżko-płozy, ale zjawisko to występuje tylko w przypadku fizycznego kontaktu ze skrzynką. Żeby zostać właścicielem Bitfenix Prodigy M Red trzeba wyłożyć 300 złotych.
Całość kosztowałaby około 5000 złotych, jednak gdybyśmy wybrali mniejszą ilość pamięci RAM DDR3, nieco tańszą płytę główną również z chipsetem Intel Z97, a także słabszy zasilacz, realne byłoby zejście do poziomu 4500 złotych. Nie jest to mało, aczkolwiek otrzymujemy w zasadzie topowy sprzęt gotowy na najnowsze gry komputerowe w wysokich ustawieniach, zamknięty w rozkosznie małej obudowie. Sam myślę o złożeniu sobie podobnego cacka :)
Za dostarczenie sprzętu dziękujemy:
Powiązane publikacje

Gala European Hardware Awards 2025 na Tajwanie - Branżowe wydarzenie podczas targów Computex
31
PC Extreme - magazyn o retro grach i komputerach. Można już zamawiać. Powrót do przeszłości z małym wkładem PurePC
113
Prezentownik Świąteczny 2024 - Szukasz najlepszych pomysłów na prezent pod choinkę? Sprawdź nasz Prezentownik
6
System ocen komentarzy plus i minus na PurePC - Dyskusja, ewolucja i propozycje sensownych zmian
1212