Test wydajności Assassin's Creed: Syndicate PC. Jaka optymalizacja?

Podsumowanie - Żaden asasyn nie przejmuje się optymalizacją!

Kolejna wielkoformatowa i szumnie zapowiadana produkcja, mająca uprzyjemnić ludziom długie jesienne wieczory, okazała się kompromitacją - szczególnie w kwestii optymalizacji. Najpierw klasę pokazało archaiczne Call of Duty: Black Ops III , potem okrutnie zabugowany Fallout 4, natomiast teraz Assassin's Creed: Syndicate bez problemu zarzynający GeForce GTX 980 Ti. Cała trójka pod względem adekwatności oprawy graficznej do wymagań sprzętowych zasługuje na ocenę niedostateczną. Gdyby istniała możliwość bardziej dotkliwej kary (najlepiej cielesnej), wyznaczyłbym osobom odpowiedzialnym za przygotowanie edycji pecetowych minimum dziesięć batów na golutkie dupsko. Właściwie to poziom wykonania Assassin's Creed: Syndicate w świetle długoletnich poczynań Ubisoftu nie powinien zaskakiwać, gdyż niemalże każda kolejna odsłona dochodowej serii przynosi pasmo rozczarowań. Tym razem developer pobił nawet własny rekord ustanowiony przez Assassin's Creed: Unity. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że lenistwo większości programistów osiągnęło ostatnio apogeum. Naprawdę dobrze napisane gry stanowią rzadkość, wymagania sprzętowe wzrastają, zaś oprawa graficzna nieszczególnie ewoluuje. Jeszcze chwila, dosłownie momencik i zalecaną konfiguracją będzie Core i7-4790K połączone z GeForce GTX 980 Ti, żeby zobaczyć ustawienia wysokie. Przypadek Assassin's Creed: Syndicate jest szczególnie denerwujący, gdyż produkcja Ubisoftu nie wygląda rewelacyjnie, odczuwalny jest regres względem poprzednika, zaś konfiguracja zdolna wyświetlić detale Ultra High najwyraźniej nie istnieje. Pomijając już syndrom „wszystkie suwaki w prawo!” - nawet Very High wymaga kosmicznego sprzętu, zaś pierwszym grywalnym profilem dla modeli kosztujących 1500 złotych jest High.

Skoro asasyni nie zawracają sobie głowy optymalizacją, gracze nie powinni zawracać sobie głowy asasynami. Assassin's Creed: Syndicate to Ubisoft w najgorszym wykonaniu. Bez GeForce GTX 970/980/980 Ti nie podchodź!

Właściciele kart graficznych AMD Radeon tradycyjnie nie powinni włączać niczego o nazwie Very High i Ultra High, gdyż różnica wydajności w stosunku do odpowiedników NVIDII (np.: GeForce GTX 970 vs Radeon R9 390) potrafi sięgnąć 15-20%. Skandal? Użytkownicy znacznie słabszych, chociaż generalnie całkiem przyzwoitych modeli pokroju GeForce GTX 960, GeForce GTX 770, Radeon R9 380 oraz Radeon R9 280X, jeśli celują w skromne 50-60 klatek na sekundę, muszą zadowolić się najniższymi ustawieniami! Osoby dysponujące czymś poniżej Radeona R9 270X albo GeForce GTX 660 powinni odpuścić Assassin's Creed: Syndicate, chyba że przeboleją bezkresną brzydotę połączoną z umowną płynnością. Powiedźmy sobie szczerze - asasyni nie zawracają sobie głowy optymalizacją, dlatego gracze nie powinni zawracać sobie głowy asasynami. Ubisoftowi już dziękujemy.

Karty graficzne do testów dostarczyli:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10