Test tanich kart graficznych Radeon R7 260 vs GeForce 650 Ti

Rynek kart graficznych dawno nie przeżywał podobnego oblężenia, bowiem w przeciągu zaledwie czterech jesiennych tygodni byliśmy świadkami kilku głośnych premier, gdzie przewinęła się pokaźna liczba najróżniejszych układów. Koncern AMD wprowadził do sprzedaży m.in.: Radeon R9 290X, R9 290, R9 280X, R9 270X, R9 270 i R7 260X, natomiast niebawem do odświeżonej rodziny dołączy również Radeon R7 260. Słabsza wersja R7 260X bazuje na okrojonym rdzeniu Bonaire, będąc propozycją dla niezbyt wymagających użytkowników z ograniczonym portfelem, chcących jednak uruchomić nowe produkcje przynajmniej na średnich detalach. Radeon R7 260 oficjalnie trafi na sklepowe półki dopiero w połowie stycznia przyszłego roku, niemniej w nasze redaktorskie progi zawitał już referencyjny egzemplarz testowy, jakiego wyniki możemy Wam zaprezentować. Według danych producenta Radeon R7 260 będzie przeciwnikiem GeForce GTX 650 Ti pozbawionego dopisku BOOST, czyli powinien zastąpić na stanowisku Radeon HD 7770 GHz. Segment modeli budżetowych to bardzo łakomy i wbrew pozorom dochodowy kąsek, dlatego producenci absolutnie nie zaniedbują mniej zamożnych klientów, stale serwując im nowe propozycje. Pozostaje pytanie - jaka karta graficzna w przedziale od 400 do 500 złotych jest najlepsza?

Autor: Sebastian Oktaba

W przeciwieństwie do modeli Radeon R9 270 i R9 270X, które różniły się między sobą wyłącznie fabrycznymi taktowaniami, karty graficzne oznaczone symbolem Radeon R7 260 i R7 260X posiadają już odmienną specyfikację techniczną, wzorem najszybszych przedstawicieli serii Volcanic Islands. Testowany Radeon R7 260 wylądował o jeden szczebelek niżej w hierarchii od Radeon R7 260X, będącego w gruncie rzeczy podkręconym Radeonem HD 7790, aczkolwiek w opisywanym przypadku mamy do czynienia z urządzeniem nieposiadającym pierwowzoru. Radeon R7 260 otrzymał 768 jednostek cieniujących, 48 jednostek teksturujących oraz 16 jednostek ROP, zatem redukcja względem R7 260X jest dobrze widoczna. Rdzeń Radeon R7 260 pracuje z częstotliwością 1000 MHz, podczas gdy 1GB pamięci GDDR5 na 128-bitowej magistrali osiąga 6000 MHz. Współczynnik TDP recenzowanego urządzenia wynosi 95W, natomiast zasilanie spoczywa na pojedynczej 6-pinowej wtyczce. Generalnie, wszystko wskazywałoby iż Radeon R7 260 zostanie pełnoprawnym sukcesorem mocno wysłużonego Radeona HD 7770 GHz.

Według AMD głównym przeciwnikiem Radeon R7 260 (Bonaire Pro) będzie GeForce GTX 650 Ti, którego znajdziemy za 430-440 PLN, niemniej sytuacja okazuje się daleka od klarownej. Powodem zamieszania jest szalenie popularny GeFore GTX 650 Ti BOOST - najtańsze 1GB wersje spokojnie (jeszcze) kupimy od 450-460 P LN, chociaż dostępność tych modeli wyraźnie spadła. Jednak nawet kiedy ograniczeni bylibyśmy do konstrukcji jednego producenta (tzn.: Palit / Gainward), dołożenie zaledwie 20 PLN uznajemy za najlepszą decyzję - GTX 650 Ti BOOST jest przecież sporo szybszy od GeForce GTX 650 Ti oraz Radeon R7 260X. Sugerowana startowa cena Radeon R7 260 wynosi 408 PLN, czyli powinna być trochę niższa na starcie od słabszego adwersarza z obozu NVIDII, natomiast dopiero po faktycznej premierze zweryfikujemy jej prawdziwość. Warto tylko pamiętać, że Radeon HD 7790 o silniejszej specyfikacji kosztuje podobne pieniądze co Radeon R7 260, więc świadomy użytkownik zapewne wybierze szybszy model, nawet teoretycznie należący do starszej generacji

Orientacyjne ceny kart graficznych

Dane z Cenowarka.pl na dzień 16.12.2013

Złotych (mniej = lepiej)

80

160

240

320

400

480

560

640

Radeon HD 7770 GHz
1000/4500 MHz, 1GB GDDR5 128-bit

340

Radeon R7 260
1000/6000 MHz, 1GB GDDR5 128-bit

410

Radeon HD 7790
1000/6000 MHz, 1GB GDDR5 128-bit

420

GeForce GTX 650 Ti
925/5400 MHz, 1GB GDDR5 128-bit

435

Radeon R7 260X
1100/6500 MHz, 1GB GDDR5 128-bit

450

GeForce GTX 650 Ti BOOST
980/5400 MHz, 1GB GDDR5 192-bit

455

Radeon HD 7850
860/4800 MHz, 1GB GDDR5 256-bit

510

GeForce GTX 650 Ti BOOST
980/6008 MHz, 2GB GDDR5 192-bit

515

GeForce GTX 660
980/6008 MHz, 2GB GDDR5 192-bit

620

Radeon R7 260 wspiera technologię AMD TrueAudio mającą poprawić jakość dźwięku w grach, transkodowanego bezpośrednio z poziomu układu graficznego tzn.: odciążając procesor centralny. Obsługa TrueAudio została zarezerwowana wyłącznie dla Radeonów z rodziny R7 260 i R9 290, czyli urządzeń bazujących na nowych rdzeniach. Kolejną ciekawostką jest szumne reklamowane Mantle - niskopoziomowe API przygotowywane specjalnie pod karty graficzne AMD Radeon z układami GCN. Pozwoli to programistom na lepszą optymalizację kodu, wyeliminowanie zbędnych procedur oraz zredukowanie narzutu sterownika na procesor. Czy konkurencja dla DirectX faktycznie przyniesie duże korzyści posiadaczom Radeonów, przekonamy się niebawem, bowiem stosowna aktualizacja do Battlefied 4 powinna ukazać się jeszcze w grudniu bieżącego roku. Architektura GCN w przeciwieństwie do Keplera jest również całkowicie zgodna sprzętowo z DirectX 11.2, ale użytkownicy kart GeForce nie powinni się przesadnie martwić, gdyż modele NVIDIA nie wspierają zaledwie kilku niezbyt istotnych funkcji tego pakietu.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »