Test GeForce GTX 650 Ti - Średni Kepler kontra HD 7850 1GB

NVIDIA mniej więcej od sześciu miesięcy systematycznie wypuszcza kolejne karty graficzne, którymi stara się osłabić pozycję swojego największego rywala na rynku desktopowym - AMD. Tradycyjnie zaczęło się od wielkiego uderzenia w postaci GeForce GTX 680, który jest naprawdę udanym i wydajnym modelem, ale zarazem pieruńsko drogim. Kolejne propozycje (GTX 670, GTX 660 Ti) nadal były urządzeniami w cenie znacznie przekraczającej 1000 złotych, więc przeciętny gracz nawet nie zwracał sobie głowy takim sprzętem. AMD już dawno wystosowało pełną ofertę, regularnie obniża ceny na swoje układy oraz organizuje ciekawe promocje, a tymczasem NVIDIA dopiero prezentuje karty z tzw.: środka. Jednak o ile w przypadku propozycji high-endowych „Zieloni” pokazali pazury, wszak GTX 680, GTX 670 i obydwie wersje GTX 660 okazały się mocnymi zawodnikami, tak niższe segmenty z GT 640 i GTX 650 wyszły NVIDII zdecydowanie gorzej. Teraz przyszła pora na kolejną odsłonę Keplera, a mianowicie GeForce GTX 650 Ti - czy będzie dobrą propozycją dla średnio wymagających graczy?

Autor: Eversor - Maciej Sadowski

GeForce GTX 650 Ti jest mocniejszym bratem modelu GTX 650, którego premiera przeszła raczej bez większego echa, szczególnie iż NVIDIA zademonstrowała tego samego dnia bardziej „medialnego” GeForce GTX 660. Bohater dzisiejszego artykułu ląduje dokładnie pomiędzy tymi dwoma modelami. W przypadku testowanej karty mamy do czynienia z typowym pozycjonowaniem oferty, która w założeniu nie powinna posiadać żadnych istotnych luk, a zatem obejmować wszystkie możliwe segmenty rynku. Dlatego GeForce GTX 650 Ti skierowany jest głównie do osób poszukujących przyzwoitej wydajności, ale dysponujących ograniczonym budżetem, nie pozwalającym na zakup GPU w cenie znacznie przekraczającej 600 złotych. Jednak czy stosunek ceny do wydajności okaże się satysfakcjonujący, przekonamy się dopiero w części testowej - teraz spójrzmy na GeForce GTX 650 Ti od strony czysto teoretycznej.

Sugerowana cena GeForce GTX 650 Ti 1GB w dniu sklepowej premiery została ustalona na 599 złotych, chociaż zapewne znajdziemy urządzenia tańsze i droższe, zależnie od producenta, taktowania oraz wyposażenia dodatkowego. Kto będzie bezpośrednim rywalem dla GTX 650 Ti? Z pewnością Radeon HD 7850 1GB, którego znajdziemy w sklepach za około 650 złotych. Nowość od NVIDII będzie się także starała wysłać do lamusa Radeona HD 6870 i GeForce GTX 560 Ti, jakie wciąż skutecznie utrzymują swoje pozycje. Jednak o ile ceny HD 6870 są względnie stabilne i wynoszą zwykle około 600 złotych, tak podstawową wersję GTX 560 Ti zdecydowanie trudniej ustrzelić w kwocie poniżej 650 złotych. O Radeonie HD 7770 i GeForce GTX 650 celowo nie wspominam, wszak to trochę inna półka, ale ciekawe jakie będą dysproporcje pomiędzy tymi modelami i testowaną nowością.

Sercem urządzenia został 28 nm układ GK106-220-A1, będący oczywiście kolejnym wcieleniem sławnego Keplera, dysponujący tym razem 768 procesorami CUDA (4 SMX), 64 jednostkami teksturującymi i 16 ROP. Częstotliwość jego pracy ustalono fabrycznie na 925 MHz, więc prawie na pewno producenci przygotują wersje taktowane 1000 MHz i więcej. Warto jednak zwrócić uwagę na istotny fakt, że GTX 650 Ti został pozbawiony funkcji GPU Boost, dynamicznie podnoszącej taktowanie rdzenia w trakcie grania. Urządzenie dysponuje 1GB pamięci GDDR5 na 128-bitowej magistrali, działającej z prędkością 5400 MHz. Na niewielkiej płytce PCB umieszczono też jedno złącze zasilania 6-pin, zaś współczynnik TDP karty ustalono na 110W. GeForce GTX 650 Ti jest zgodny z PCI-Express 3.0, acz posiada nie cztery, ale trzy wyjścia obrazu (w modelu referencyjnym): mini HDMI i 2x Dual-Link DVI.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »