MSI GeForce GTX 1050 Ti 4GT LP - Pascal niskoprofilowy
Ludzie coraz częściej zdają sobie sprawę, że obecne konsole mają niewiele wspólnego ze swoimi odpowiednika w starych generacjach. Tracone są tytuły ekskluzywne, podzespoły coraz szybciej się starzeją i wymagana jest aktualizacja, a graczom każe się płacić za korzystanie z własnego internetu w celu rozgrywek multiplayer. Mocną kwestią nadal pozostają niewielkie wymiary oraz wygoda gry na kanapie. Jednak to samo mogą zaoferować komputery typu HTPC, czyli jednostki pełniące rolę centrum multimedialnego. Niestety, mają one swoje pewne minusy jeśli marzymy o małym, acz wydajnym blaszaku w salonie. Jednym z nich jest wymóg specjalnych, niskoprofilowych kart (lub wersji o bardzo krótkim PCB), których na rynku jest jak na lekarstwo. Jednak Tajwańczcy zaprezentowali właśnie nową, wydajną propozycję - MSI GTX 1050 Ti 4GT LP.
Układ chłodzenia to jednostka znana z wcześniejszej karty niskoprofilowej od MSI w postaci GTX 750 Ti. Mamy więc tutaj do czynienia z dwoma wentylatorami 50-milimetrowymi i aluminiowym radiatorem.
MSI GTX 1050 Ti 4GT LP to dwuslotowa karta typu low profile o wymiarach 182 x 69 x 35 milimetrów. Oparta została na rdzeniu NVIDIA Pascal GP107 wykonanym w 14-nanometrowym procesie technologicznym. Wyposażono ją w 768 jednostek cieniujących, 32 jednostki renderujące i 48 jednostek teksturujących. Dysponuje 4 GB pamięci GDDR5 na szynie 128-bitowej. Zegary są zgodne z modelem bazowym, mamy więc tutaj do czynienia z 1290 MHz dla rdzenia (1392 MHz w trybie GPU Boost) oraz 7008 MHz dla pamięci. Przekłada się to na współczynnik wypełniania teksturami na poziomie 61,9 GT/s oraz przepustowość pamięci 112,2 GB/s. Obsługiwany interfejs to oczywiście PCI-Express 3.0.
MSI GeForce GTX 1070 Quick Silver OC - nowy, wydajny Pascal
MSI GTX 1060 OCV1 - budżetowa karta z niewielkim chłodzeniem
Pobór mocy najnowszej karty od tajwańskiego producenta określono na 75 W, jest więc to jednostka która zaspokajana jest z gniazda PCI-E i nie wymaga dodatkowego kabelka. Wśród złącz wideo znajdziemy wszystko co potrzebne jest w małym, domowym kinie czyli po jednym porcie DisplayPort 1.4, HDMI 2.0 oraz DVI-D dual link. W paczce prócz karty otrzymujemy dwa covery dla panelu I/O - zwykły oraz niskoprofilowy. Sugerowana cena nie została jeszcze podana, jednak można śmiało zakładać, iż będą to okolice 700 złotych. Szkoda, że producent nie zdecydował się na modyfikację układu chłodzenia. Mamy tutaj po prostu przełożony cooler znany z wersji GTX 750 Ti od MSI, który jak wiemy potrafił w stresie nieco hałasować. A nowsza karta NVIDII ma dłuższe PCB, więc radiator mógł zostać spokojnie wydłużony. Tak czy siak jest to świetna nowina dla wszystkich fanów jednostek SFF.