GeForce GTX 970 - Częściowe zwroty gotówki na Amazonie?

Afera związana z kartami graficznymi GeForce GTX 970 i ich specyfikacjami technicznymi powoli przechodzi do historii. Mały poziom zwrotów oraz coraz mniejsza liczba pojawiających informacji dotyczących tego problemu pozwala NVIDII na milczenie - straty finansowe tak naprawdę nie istnieją, aczkolwiek firma na pewno zauważyła spadek zaufania klientów oraz pogorszony wizerunek. O co tak naprawdę się rozchodzi? W ubiegłym roku podczas premiery bardzo opłacalnego modelu z wyższej półki miało dojść do błędu działu marketingu, który dostarczył swoim krajowym przedstawicielom złe dane dotyczące specyfikacji technicznej oferowanego produktu. Liczby mające mało wspólnego z rzeczywistością pojawiły się w oficjalnych testach i recenzjach sprzętu, a sprawa zaczęła wychodzić na jaw dopiero po małym "śledztwie" entuzjastów lubiących badać możliwości swoich podzespołów komputerowych.

Cały ciężar spoczywa na dystrybutorach sprzętu komputerowego.

NVIDIA musiała odpowiedzieć na oskarżenia klientów mówiące o ograniczonej ilości pamięci GDDR5 - niektóre programy diagnostyczne wskazywały, że GTX 970 posiada zaledwie 3,5 GB pamięci zamiast 4 GB. Producent poinformował wtedy o pewnych zmianach w rdzeniu GM204 Maxwell i różnicach pomiędzy procesorem graficznym dla GTX 970 i GTX 980. Oprócz zwężonej szyny dla 512 MB pamięci, słabszy model posiada także o kilka jednostek ROP mniej oraz ma do dyspozycji mniejszą ilość pamięci podręcznej drugiego poziomu.

Okazuje się, że niektórzy sprzedawcy w odpowiedzi na zażalenia klientów mogą oferować pewne ciekawe "odszkodowania", które mają ograniczyć liczbę zwrotów kart graficznych. Amerykański oraz brytyjski Amazon, jak również Newegg w tym momencie umożliwiają otrzymanie 20-procentowego zwrotu za błąd w specyfikacji - w przeliczeniu na odpowiednią sumę, jest to około 58 funtów oraz 74 dolary. Dla niektórych klientów może to być bardzo dobra oferta. Warto wspomnieć, że NVIDIA do tej pory nie zaoferowała niczego posiadaczom GTX 970 i nie przyznała się do żadnego błędu.

Źródło: KitGuru