GeForce GTX 1080 i GTX 1070 - Problemy z dostępnością kart
Zapewne większość z Was pamięta sytuację z zeszłego roku, kiedy nowe procesory Intela z rodziny Skylake zaliczyły mały falstart. Pomimo ich premiery brakowało w sklepach układów z nowej serii, co owocowało absurdalnymi cenami narzucanymi przez sprzedawców. Wielu osobom zwyczajnie nie chciało się czekać i wybrały Haswella lub nowszego Broadwella. Teraz historia się powtarza, jednak tym razem w rolach głównych występują dopiero co wydane karty graficzne NVIDII. Chociaż GeForce GTX 1080 czy GeForce GTX 1070 to bardzo udane i szalenie wydajne konstrukcje, ze świecą można szukać ich w sklepach, szczególnie wersjie autorskich w akceptowalnych cenach. Niestety, wszystko wskazuje, że taka stagnacja potrwa nawet do sierpnia. Skorzystać na tym może AMD wraz z nowymi Radeonami, jeśli zapewni im szeroką dostępność.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że normalną dostępność nowych kart GeForce GTX 1080 i GTX 1070 będziemy musieli czekać nawet do sierpnia.
Serwis TweakTown dotarł do informacji, jakoby istniał poważny problem z dostawami nowych modeli do sklepów, dlatego na normalną dostępność kart graficznych GeForce GTX 1080 i GTX 1070 trzeba będzie poczekać w najlepszym wypadku do lipca, natomiast w najgorszym nawet do początku sierpnia bieżącego roku. Do tego czasu nie tylko trudno będzie zdobyć nowe modele GeForce, ale wielu sprzedawców zapewne wykorzysta zaistniałą sytuację i podniesie ceny układów do absurdalnego poziomu. Zresztą, wystarczy przejrzeć oferty najpopularniejszych sklepów z elektroniką - od razu widać, że problem rzeczywiście istnieje. Popyt przewyższył podaż, czego skutki są oczywiste w gospodarce wolnorynkowej. Polska nie jest tutaj oczywiście żadnym wyjątkiem, chociaż u nas nawet bez tego nowe modele NVIDII były drogie i trudne do dostania. Teraz będzie jeszcze gorzej.
ASUS GeForce GTX 1070 StriX Gaming - Test karty graficznej
Test MSI GeForce GTX 1080 Gaming X - Cicho, chłodno, wydajnie
Taki obrót spraw stwarza świetną okazję dla AMD, aby przekonać nabywców do wybrania ich produktów. Radeony RX 480, RX 470 czy RX 460 z pewnością nie będą tak wydajnymi układami jak Pascale, jednak jeśli nowe karty Czerwonych rzeczywiście będą tak opłacalne na jakie się zapowiadają, konsumenci mogą nie czekać i zrezygnować z najwyższej półki wydajnościowej na rzecz Polarisa. Natomiast z tego co nam wiadomo, z dostępnością Radeonów nie będzie problemów - 29 czerwca w sprzedaży powinny pojawić się od razu autorskie karty. Lepiej oczywiście byłoby, żeby informacje od TweakTown się nie sprawdziły i problemy z dostawami GeForce'ów były tylko chwilowe, jednak wiele wskazuje na to, że spełni się czarny scenariusz. Niewykluczone, że sklepy będą musiały anulować dotychczasowe zamówienia, więc sprawa jest naprawdę poważna.